Reklama

Adriana Lima: Nie będę zdejmować ubrań dla "nieistotnej sprawy"

Kobiety budzą się każdego dnia próbując wpasować się w narzucone przez media społecznościowe, branżę modową kanony piękna... to niezdrowe, dlatego postanowiłam dokonać zmiany - zakomunikowała Adriana Lima.

Kobiety budzą się każdego dnia próbując wpasować się w narzucone przez media społecznościowe, branżę modową kanony piękna... to niezdrowe, dlatego postanowiłam dokonać zmiany - zakomunikowała Adriana Lima.
Adriana Lima /SHERWIN /PAP/EPA

Wpis modelki na Instagramie wywołał falę spekulacji - czy w ten sposób Adriana Lima zakomunikowała swoje odejście z marki Victoria's Secret, z którą związana jest od 1999 r.

"Otrzymałem zaproszenie do wzięcia udziału w nagraniu seksownego filmu, który zostałby opublikowany i udostępniony w mediach społecznościowych" - opisała pewien incydent. "Chociaż zrobiłem wiele tego typu klipów, coś się jednak zmieniło po rozmowie z moją przyjaciółką, która podzieliła się ze mną swoimi doświadczeniami, tym, że każdego dnia była nieszczęśliwa i niezadowolona ze swojego ciała. Pomyślałam, że w moim życiu jest podobnie, codziennie budzę się myśląc jak wyglądam, czy zostanę zaakceptowana w pracy. Zdałam sobie sprawę, że większość kobiet prawdopodobnie budzi się każdego ranka próbując dopasować się do stereotypu narzuconego przez społeczeństwo, media społecznościowe, branżę modową itp." - napisała na swoim Instagramie Lima.

Reklama

W dalszym wpisie dodała, że choć należy do grona najpiękniejszych kobiet na świecie sama ma kompleksy i zmaga się z poczuciem niepewności. "Moja praca to nieustanna presja, aby wyglądać w określony sposób. To niesprawiedliwe, że wymaga się od nas określonego wyglądu, sposobu bycia. Chcę to zmienić" - dodała, podkreślając, że nie będzie "zdejmować ubrania dla 'nieistotnej sprawy'".

Sugerując się tym wpisem media ogłosiły, że Lima zrzuca anielskie skrzydła i opuszcza słynną bieliźnianą markę. Jednak, jak donosi magazyn "People" powołując się na agenta modelki, jej wpis nie oznacza odejścia z grona modelek Victoria's Secret.

"Tak jak wspomniała w swoim poście Adriana otrzymała ostatnio ofertę, z której wizją i kierunkiem się nie zgadzała. Adriana jest szczęśliwa, że może współpracować z różnymi markami, w tym również z Victoria's Secret" - skomentował doniesienia agent modelki.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy