Reklama

Adam Levine zrywa z Keirą Knightley

Keira Knightley zaśpiewa, a Adam Levine z Maroon 5 zasmakuje aktorstwa w "Zacznijmy od nowa" - nowym filmie twórcy niezapomnianego "Once".

Podnosząca na duchu i tętniąca muzyką komedia była sensacją festiwalu w Toronto, a zaciekłą batalię o prawa do jej dystrybucji stoczyło sześciu amerykańskich dystrybutorów, w tym: The Weinstein Company, CBS Films, Lionsgate, Relativity, A24 i Fox Searchlight. Do polskich kin "Zacznijmy od nowa" wprowadzi Kino Świat, a premierę filmu przewidziano na 4 lipca.

Wokół tego, co wydarzyło się 7 września 2013 po premierze "Zacznijmy od nowa" w Toronto narosło już sporo anegdotek. Mówi się, że była to jedna z "najdzikszych nocy negocjacji", jakie w ostatnich latach widziała branża filmowa.

Reklama

"Nie umilkły jeszcze brawa po pokazie" - relacjonuje The Wrap - "a Johna Carneya otoczył wianuszek chętnych, by zakupić jego film". Przodował w tym Harvey Weinstein, który nie opuszczał reżysera na krok.

"Gdziekolwiek udał się John, on był zaraz obok. Nawet gdy poszedł do toalety, Harvey czatował pod jej drzwiami" - śmieje się Tom Rice, producent "Zacznijmy od nowa".

Z festiwalowych sal Princess of Wales Theater negocjacje przeniosły się do restauracji Patria. "Siedzę w tej branży od dawna, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem" - emocjonował się rozmówca The Wrap.

"Wszyscy przywykli, że takie podchody trwają całą noc, ale nigdy nie widziałem, by dosłownie każdy kąt lokalu był oblegany przez wietrzących swej szansy konkurentów. Było tak intensywnie, że gdy rozmowy przeniosły się na parking przed restauracją, to postronni goście myśleli, że zaraz rozegra się tam jakaś bójka" - relacjonuje The Warp.

Starania TWC opłaciły się. Prawa do filmu zostały nabyte przez firmę za 7 milionów dolarów i obietnicę 20 milionów dalszych wydatków na cele promocyjne. "To wcale nie była najwyższa oferta wieczoru. W wyborze The Weinstein Company zadecydował jednak bilans firmy i jej doświadczenie z poprzednich sezonów oscarowych. Coś, co w Hollywood nazywamy "czynnikiem Harveya" - komentuje Rice.

W "Zacznijmy od nowa" urzekającej w głównej roli Keirze Knightley partnerują - debiutujący na dużym ekranie "najseksowniejszy żyjący mężczyzna" Adam Levine z zespołu Maroon 5, jeden z Avengersów - Mark Ruffalo, raper Mos Def, nominowana do Oscara gwiazda młodego pokolenia Hailee Steinfeld oraz dwukrotnie nominowana do Oscara - Catherine Keener.

Ona - Gretta (Knightley), początkująca piosenkarka i kompozytorka, znalazła się w Nowym Jorku, bo towarzyszy swemu chłopakowi (Levine) - wziętemu muzykowi, negocjującemu kontrakt życia. Są piękni, szczęśliwi, bogaci, świat zdaje się leżeć u ich stóp! On (Ruffalo), mieszkający od lat na Manhattanie producent muzyczny, powoli traci kontakt z rzeczywistością... Rozstał się z żoną (Keener), jego więź z dorastającą córką (Steinfeld) słabnie, a do tego właśnie wyrzucono go z pracy. Wizyta w małej knajpie, w której występuje Gretta, na zawsze odmieni życie ich dwojga...

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zacznijmy od nowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy