Reklama

85. urodziny Daniela Szczechury, legendy polskiej animacji

"Pracuję tak, jakby każde ujęcie było ostatnim w moim życiu" - parafrazuje Sergieja Eisensteina Daniel Szczechura, reżyser, z którego nazwiskiem wiążą się największe sukcesy polskiej animacji. W sobotę, 11 lipca, artysta obchodził będzie 85. urodziny.

"Pracuję tak, jakby każde ujęcie było ostatnim w moim życiu" - parafrazuje Sergieja Eisensteina Daniel Szczechura, reżyser, z którego nazwiskiem wiążą się największe sukcesy polskiej animacji. W sobotę, 11 lipca, artysta obchodził będzie 85. urodziny.
Daniel Szczechura świętuje 11 lipca 85. urodziny /fot. Adam Palenta/SFP /materiały prasowe

Urodził się 11 lipca 1930 roku w Wilczogębach. W 1958 ukończył historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1962 roku studia na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Debiutancki film "Konflikty" (1960), zrealizował podczas praktyk w szkole filmowej, kiedy nadarzyła się okazja, żeby zrobić coś samodzielnie. Był to czas, gdy do debiutu fabularnego prowadziła długa droga asystowania ówczesnym mistrzom. Debiutujący animator w scenach udających melodramat ze starego kina wykorzystał aktorów, podczas gdy publiczność kinowa była przedstawiona techniką wycinankową. W efekcie wydaje się, jakby oglądany przez widownię film był prawdziwszy niż życie, zupełnie jak w polskiej rzeczywistości lat 60., w której władza decydowała o tym, co pokazać publiczności.

Satyryczny charakter mają także następne filmy Szczechury: "Maszyna" (1961), zrealizowana rok później "Litera" i przede wszystkim najgłośniejszy film tego okresu, "Fotel" (1963). Ludzie próbujący dojść do władzy, do tytułowego "fotela", filmowani z lotu ptaka przypominają raczej pionki na szachownicy. Jury Krakowskiego Festiwalu Filmowego przyznało produkcji nagrodę dla najlepszego filmu w kategorii dzieł animowanych za "interesujący temat o społecznym znaczeniu, potraktowany w oryginalnej, niestosowanej dotychczas formie".

Reklama

W późniejszych filmach, takich jak "Wykres"(1965), "Hobby"(1968), czy "Podróż"(1970), Szczechura wciąż eksperymentował z formą, śmieszył, choć ponad doraźną interpretacją polityczną wybijała się pewna powaga, ton egzystencjalnej wypowiedzi autora. Artysta tworzył także filmy animowane dla dzieci: "Jeśli ujrzysz kota latającego po niebie..." czy "O królu Popielu" (1974), z międzynarodowej serii "Bajki narodów świata".

Kadry jego filmów mają kompozycję filmową, inaczej niż ruchome obrazy innych-malarskich twórców, takich jak Witold Giersz. Bliższe związki łączą je z poezją, bo jak mówi autor: Dla mnie dobry film animowany to odpowiednik dobrej piosenki, na przykład Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Młynarskiego albo Brela. Strasznie bym chciał, żeby animacje miały właśnie taki kształt, żeby w krótkiej, zamkniętej formie zawierały i treść, i emocje.

Szczechura jest jednym z założycieli Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w latach 1970-73 zasiadał w Zarządzie Głównym. Jest także wychowawcą wielu pokoleń studentów na warszawskiej ASP - gdzie prowadzi pracownię filmu animowanego przy wydziale grafiki. Jego uczniem jest m.in. jeden z najgłośniejszych polskich reżyserów filmów animowanych - Piotr Dumała.

Daniel Szczechura otrzymał m.in. Złoty Medal "Gloria Artis - Zasłużony Kulturze" (2008) oraz Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich za całokształt dokonań artystycznych (2010).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy