Reklama

"Wywiad ze Słońcem Narodu" dotrze do Korei Północnej na balonach

Zakazany film "Wywiad ze Słońcem Narodu" ma dotrzeć do Korei Północnej na balonach. Taki jest plan jednego z północnokoreańskich uchodźców. Film opowiada o zamachu na północnokoreańskiego przywódcę Kim Dzong Una.

Wypuszczanie z koreańskiej granicy balonów z helem to jeden ze sposobów, dzięki któremu obrońcy praw człowieka z Południa komunikują się z izolowanymi mieszkańcami Północy. Zazwyczaj do balonów przymocowują propagandowe ulotki lub amerykańskie dolary o małych nominałach, które można łatwiej wymienić na lokalną walutę.

Park Sang Hak - uciekinier z Północy - zamierza pod koniec stycznia przesłać balonami na Północ budzący kontrowersje film "Wywiad ze Słońcem Narodu".

To właśnie ta produkcja spowodowała atak hakerów na hollywoodzkie studio Sony Pictures, gdzie powstał obraz. Wypuszczenie balonów może jednak doprowadzić do wzrostu napięć na Półwyspie.

Reklama

Balony są zazwyczaj zestrzeliwane przez północnokoreańską armię, a podczas ostatniego takiego wydarzenia doszło do wymiany ognia z armią Południa.

Film opowiada o gospodarzu talk show, który wraz ze swoim producentem zostaje wplątany w plan zabójstwa premiera Korei Północnej. W filmie występują m.in. James Franco, Seth Rogen i Randall Park.


Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wywiad ze Słońcem Narodu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy