Reklama

"Terminator": Polska komedia

Na Podlasiu powstają zdjęcia do najnowszej komedii Jacka Bromskiego "Terminator". Film będzie opowiadał o pechowym i trochę nierozgarniętym policjancie o złotym sercu. Obraz utrzymany będzie w klimacie komedii "U pana Boga za piecem", której jest kontynuacją.

Na Podlasiu powstają zdjęcia do najnowszej komedii Jacka Bromskiego "Terminator". Film będzie opowiadał o pechowym i trochę nierozgarniętym policjancie o złotym sercu. Obraz utrzymany będzie w klimacie komedii "U pana Boga za piecem", której jest kontynuacją.

"Terminator" to tytuł najnowszego filmu Jacka Bromskiego, do którego zdjęcia powstają właśnie w okolicach Białegostoku.

"Nie należy bać się Terminatora, bo to po prostu jest ktoś, kto przyszedł terminować, czyli uczyć się od mistrza. Można go także nazwać czeladnikiem" - tłumaczy Jacek Bromski.

Tytułowym Terminatorem jest młody policjant, w tej roli Wojciech Solarz, który trafia do Królowego Mostu. Jego opiekunem jest komendant Henryk, znany nam z filmu "U pana Boga za piecem".

Starzy bohaterowie będą się w "Terminatorze" przewijać z nowymi postaciami. Nową bohaterką będzie, na przykład piękna córka komendanta, a zarazem obiekt westchnień Terminatora. W tej roli zobaczymy Agatę Kryskę.

Reklama

"To będzie satyra na nasze społeczeństwo. Będzie zabawnie, ale i refleksyjnie" - zdradza Bromski.

"Mam nadzieję, że druga część filmu będzie przynajmniej równie dobra co pierwsza" - dodaje. "Terminator" ma być utrzymany w podobnej magicznej i uspokajającej aurze, co "U pana Boga za piecem". Zdjęcia potrwają do połowy października, a premiera planowana jest na wiosnę 2007 roku.

AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Bromski | film | komedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy