Reklama

"Światło i cień": Zmysłowy portret dwóch kobiet

10 marca na ekranach polskich kin zadebiutuje "Światło i cień", turecko-niemiecko-polsko-francuska koprodukcja w reżyserii Yesim Ustaoglu. To wstrząsający dramat psychologiczny o spotkaniu dwóch Turczynek pochodzących z różnych światów.

10 marca na ekranach polskich kin zadebiutuje "Światło i cień", turecko-niemiecko-polsko-francuska koprodukcja w reżyserii Yesim Ustaoglu. To wstrząsający dramat psychologiczny o spotkaniu dwóch Turczynek pochodzących z różnych światów.
Kadr z filmu "Światło i cień" /materiały prasowe

Charyzmatyczna, żyjąca w pozornie udanym małżeństwie Chehnaz pracuje jako psychiatra w odległym nadmorskim miasteczku. Pod jej opiekę trafia w stanie szoku młodziutka Elmas, siłą wydana przez ojca za mąż, za dalekiego krewnego. Chehnaz rozpoczyna trudną terapię, żeby dotrzeć do dziewczyny, która zostaje oskarżona o zabójstwo swojego męża i despotycznej teściowej, jednak nic nie pamięta z feralnej nocy. To spotkanie zmieni życie obu kobiet.

"Światło i cień" to zmysłowy portret dwóch kobiet pozbawionych prawa do odkrywania siebie, do kochania i bycia kochanymi, a wszystko w kraju rozdartym między nowoczesnością i tradycją.

Reklama

Międzynarodowa premiera filmu odbyła się na MFF Toronto w 2016 roku, w Polsce prezentowany był na Warszawskim Festiwalu Filmowym oraz na Orlen Cinergia w 2016 roku. "Światło i cień" zdobyło najważniejsze nagrody na festiwalu w Antalyi w Turcji -  za najlepszy film, najlepszą reżyserię i dla najlepszej aktorki.

"Światło i cień" to produkcja z polskimi wątkami. Film zmontowała Agnieszka Glińska, a muzykę stworzył Antoni Komasa-Łazarkiewicz. Polskimi koproducentkami filmu są Eliza Oczkowska i Klaudia Śmieja (Aeroplan Film). Film był współfinansowany przez PISF - Polski Instytut Sztuki Filmowej.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama