Reklama

"Smerfy": Filmowa trylogia w trójwymiarze

Producent Jordan Kerner, dzięki któremu wkrótce do kin trafi adaptacja książki dla dzieci "Pajęczyna Charlotty", ma już na oku następny projekt. Jego pomysł to przywrócenie do życia znanej również doskonale w Polsce kreskówki "Smerfy". Tym razem sympatyczne niebieskie stworki miałyby być bohaterami trójwymiarowego filmu.

Pomysł ten powstał już kilka lat temu, jednak dopiero teraz wyjaśniła się sprawa z prawami autorskimi i zapadły wiążące decyzje pozwalające Hollywood ruszyć z projektem.

Kerner planuje wygenerować komputerowo trójwymiarowe Smerfy po tym, jak obejrzał wszystkie 234 odcinki kreskówki. Producent powiedział też serwisowi moviehole.net, że "podczas oglądania wszystkich 234 odcinków serii pracowaliśmy bardzo ciężko. Chcemy stworzyć filmową trylogię".

Kerner przyznaje, że zdobycie praw do adaptacji "Smerfów" było ciężkie, ponieważ pomysłodawcy bajkowej serii nie byli pewni, czy chcą przekazać bajkę w ręce ludzi z Hollywood.

Reklama

"Oni są bardzo ostrożni jeśli chodzi o Smerfy i negocjacje z nimi zajęły mi pięć lat. Nawet po tym jak zdobyłem już prawa, oni nie byli przekonani do historii jaką my chcemy opowiedzieć" - mówi Kerner.

"Więc zapewniliśmy ich, że będą mieli prawo veta podczas produkcji a potem pokazaliśmy im wstępny projekt. Byli zachwyceni" - kończy producent.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: kreskówki | trylogia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy