Reklama

"Maczeta zabija": Kolos z Chile, bliźniaczki z Wenezueli

Od piątku na ekranach kin można oglądać najnowszy obraz Roberta Rodrigueza - wystrzałowy hit "Maczeta zabija". Obsada filmu przyprawia o zawrót głowy. Poza grającymi pierwsze skrzypce Melem Gibsonem, Antonio Banderasem, Jessicą Albą, Amber Heard, Charlie Sheenem i Lady Gagą, błyszczy drugi plan, w którym zobaczymy: gwiazdy "Homeland" i "Synów Anarchii", disnejowską lolitkę, mistrza Tae Kwan Do, geniusza efektów specjalnych i parę bliźniaczek lubujących się w fatałaszkach z PCV!

"Myślę, że 'Maczeta' jest kwintesencją zabawy i przygody. Ma pomysłową, rozbudowaną akcję, która zaskakuje nieprzewidywalnymi zwrotami i toczy się niezwykle szybko, przesuwając znane granice. Zaczyna się tam, gdzie kończą się inne filmy i wciąż prze do przodu" - mówi Rodriguez i udowadnia, że skompletowanie doborowej obsady do filmu to dla niego żaden problem. A w nowej "Maczecie" zabija nawet drugi plan.

Fani sztuk walki z radością powitają debiutującego w serii Marko Zarora. Mierzący blisko dwa metry wzrostu Chilijczyk to wschodząca gwiazda kina akcji, która szturmem zdobywa popularność w Hollywood. Zaror rozpoczął karierę jako dubler Dwayne'a "The Rocka" Johnsona. Dziś z powodzeniem reklamuje napoje energetyczne i garnitury francuskich projektantów. "Jestem wielkim fanem Marko i tę rolę stworzyłem specjalnie dla niego. Poza szybkością i zręcznością, ma prezencję prawdziwej gwiazdy." - tłumaczy reżyser, a sam Zaror wspomina, że propozycja zagrania w "Maczeta zabija" podziałała na niego niczym solidny kopniak w twarz. "Byłem oszołomiony".

Reklama

Nowe twarze w sequelu "Maczety" to również - nominowany do Oscara Demián Bichir, znany z roli prezydenta USA w "Iron Man 3" William Sadler oraz specjalista od zapadających w pamięć kreacji - Walt Goggins. Ten pierwszy jest jednym z najbardziej znanych i cenionych meksykańskich aktorów. W 2012 - za rolę w filmie "Lepsze życie" - otrzymał nominację do Oscara, nagrodę Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych oraz nominację do nagrody Independent Spirit. W "Maczeta zabija" pokazał zupełnie nowe, psychopatyczne oblicze. Zagrał Mendeza, bohatera z rozdwojeniem jaźni, który jest niebezpieczny niczym bomba zegarowa. "Mendez jest mścicielem, sprytnym i skomplikowanym człowiekiem" - opisuje swoją postać Bichir. "Tragiczne wydarzenia zmieniły go w świra o kilku różnych osobowościach. Żartowaliśmy z Robertem, że po tym filmie powinienem pójść na psychoterapię. Myślę, że musiałbym wydać kupę pieniędzy na lekarzy, żeby wyjść na prostą".

Z kolei William Sadler, który po zagraniu prezydenta USA w przeboju "Iron Man 3" dołączył do obsady trzeciego sezonu "Homeland", to aktor dobrze znany wszystkim miłośnikom Stephena Kinga. Pojawiał się w takich ekranizacjach jego dzieł, jak: "Skazani na Shawshank", "Zielona mila" i "Mgła". Sadler tak opisuje szeryfa Doakesa, swoją postać z filmu: "To prawdziwy rasista, który nienawidzi Latynosów i zupełnie się z tym nie kryje. Widać to już po wyrazie jego twarzy, ale robi się ostro naprawdę, gdy daje wyraz swoim uprzedzeniom w sposób werbalny. Doakes jest zepsuty do szpiku kości".

I wreszcie Walton Goggins, gwiazda serii "Świat gliniarzy" i "Justified: Bez przebaczenia", znany z "Django" Quentina Tarantino i "Lincolna" Stevena Spielberga, mający na koncie zaskakujący gościnny występ w hitowym serialu "Synowie Anarchii". Zagrał w nim transseksualną prostytutkę Venus Van Dam. Zdaniem twórcy serialu, Kurta Suttera, scena z udziałem Gogginsa jest najbardziej wstrząsająca sceną seksu, jaką kiedykolwiek napisał! "Z Robertem Rodriguezem połączył mnie dziecięcy entuzjazm w podejściu do sztuki filmowej. Doprawdy niewielu twórców na świecie ma odwagę podążać obraną przez niego ścieżką" - mówi Goggins i tak referuje swoje pierwsze spotkanie z Dannym "Maczetą" Trejo: "Prawie narobiłem w gacie, gdy zobaczyłem go po raz pierwszy".


Galerię debiutantów w "Maczeta zabija" zamyka gwiazda disnejowskiej serii "High School Musical" - Vanessa Hudgens. Była dziewczyna Zaca Efrona już w "Spring Breakers" pokazała, że nie straszne jej dojrzalsze role. W produkcji Rodrigueza, Vanessa ostatecznie zrywa z wizerunkiem grzecznej dziewczynki wcielając się w córkę szalonej burdelmamy Madame Desdemony. Dodajmy, że jej filmowe imię to Cereza, co w języku hiszpańskim oznacza "wisienkę".

"Maczeta zabija" to również triumfalny powrót gwiazd "jedynki". A wśród nich, ponownie na ekranie, legenda horroru - Tom Savini - aktor, kaskader, reżyser i specjalista od efektów specjalnych, znany i podziwiany za pracę nad charakteryzacją w takich legendarnych przebojach, jak "Piątek trzynastego", "Świt żywych trupów" i "Dzień żywych trupów." Savini przekonuje, że jako jedyny rozgryzł fenomen Roberta Rodrigueza. "On już nie jest człowiekiem. Przed laty został porwany przez kosmitów, którzy zastąpili jego mózg i połowę wnętrzności, bebechami jakiegoś gościa z innego wymiaru. Od tamtego czasu nabył zdolność robienia swoich kosmicznych filmów".

Na koniec wcielone marzenie każdego El pistolero i El mariachi w osobach ElectryElise Avellan, pary słodkich bliźniaczek z Wenezueli. W "Maczeta zabija" siostrzenice Rodrigueza powracają jako Mona i Lisa, seksowne pielęgniarki, gotowe opatrywać sojuszników i śmiertelnie ranić wrogów. "Zaczęłyśmy grać w filmach, by mieć za co opłacić rachunki. Uwielbiamy pracować z wujkiem Robertem. To prawdziwy buntownik, a jeśli chodzi o "Maczetę", to na stówę skopie on jeszcze sporo tyłków" - przekonują bliźniaczki.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabić | Maczeta zabija
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy