Reklama

"Joker": Milion widzów w polskich kinach

Po dwóch tygodniach na polskich ekranach film "Joker" Todda Phillipsa obejrzało już ponad milion widzów - poinformował dystrybutor obrazu, Warner Bros.

Po dwóch tygodniach na polskich ekranach film "Joker" Todda Phillipsa obejrzało już ponad milion widzów - poinformował dystrybutor obrazu, Warner Bros.
Joaquin Phoenix w filmie "Joker" /Niko Tavernise/Photoshot /East News

"Joker" przedstawia historię jednego z cieszących się najgorszą sławą komiksowych superprzestępców. Arthur Fleck powraca do pogrążającego się w chaosie Gotham, by zamieszkać ze swoją schorowaną, zgorzkniałą matką. Tam spotyka Sophie Dumond, kobietę samotnie wychowującą dziecko, i rozpoczyna podróż do jądra szaleństwa, by przemienić się w Jokera, króla zbrodni...

W ciągu dwóch tygodni na polskich ekranach obraz Phillipsa obejrzało już ponad milion widzów.

Równie imponująco wygląda wynik 'Jokera" w amerykańskich kinach.

Reklama

W weekend otwarcia w USA obraz uzyskał 96 milionów dolarów, bijąc ubiegłoroczny rekord "Venoma" dla najlepszej premiery października w historii amerykańskiego kina.

Przed premierą "Jokera" wytwórnia Warner Bros liczyła na wynik oscylujący w okolicach 80 milionów dolarów.

Wprowadzeniu filmu Todda Phillipsa do amerykańskich kin towarzyszyła nerwowa atmosfera.

Rodziny ofiar strzelaniny w centrum handlowym w Aurorze w aglomeracji Denver z 2012 roku, gdzie w trakcie seansów filmu "Mroczny rycerz powstaje" zginęło 12 osób, potępiły producenta "Jokera" - wytwórnię Warner Bros - za promocję ekranowej przemocy; zaapelowały również do wytwórni, by ta zrezygnowała z dotacji otrzymywanej przez polityków, którzy sprzeciwiają się ograniczeniu powszechnego dostępu do broni.

Warner Bros odpowiedział, że film Todda Phillipsa w żadnym wypadku nie jest "gloryfikacją przemocy" oraz że pozostaje wyłącznie dziełem fabularnym.

Inne amerykańskie sieci kinowe zastosowały jednak w związku z premierą "Jokera" konkretne środki ostrożności, zakazując wstępu na seanse filmu osobom w maskach oraz kostiumach, które "mogłyby sprawić, że widzowie poczuliby się niekomfortowo". Na sale kinowe nie będą również wpuszczani widzowie z zabawkowymi pistoletami.

O tym, że premiera "Jokera" stanowić może wydarzenie podwyższonego ryzyka, poinformowała również amerykańska armia. W specjalnym biuletynie, opartym na informacjach FBI, zwraca uwagę na możliwość wystąpienia "potencjalnych strzelanin".

"Joker" otrzymał w USA kategorię wiekową R, oznacza to, że na seans osoby poniżej 17. roku życia mogły wejść wyłącznie pod opieką dorosłych opiekunów.

Szef krajowej dystrybucji Warnera - Jeff Goldstein - podkreślił, że wytwórnia od samego początku akcentowała, że "Joker" nie jest filmem dla dzieci.

"Ludzie wiedzieli, jaki to będzie film, a całe zamieszanie związane z premierą nie osłabiło zainteresowania nim. To prowokujący, dający do myślenia film. Jesteśmy bardzo dumni z Todda Phillipsa i całej ekipy" - Goldstein przyznał w rozmowie z "Variety".

Do 96 milionów dolarów w amerykańskich kinach "Joker" dorzucił jeszcze 152,2 miliony dolarów z międzynarodowej dystrybucji (film trafił do kin w 73 krajach). Po pierwszym weekendzie na ekranach produkcja Warner Bros zarobiła więc w sumie 248.2 miliony dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joker (2019)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy