Reklama

"Gwiezdne wojny": Powrót księżniczki Lei

Carrie Fisher potwierdziła, że powróci jako księżniczka Leia w nowej odsłonie "Gwiezdnych wojen", reżyserowanym przez J.J. Abramsa filmie "Star Wars: Episode VII".

O powrocie do "Gwiezdnych wojen" postaci Luke'a Skywalkera, księżniczki Lei i Hana Solo spekulowano już od dłuższego czasu, jednak scenarzysta "Star Wars: Episode VII" Michael Arndt miał inny pomysł na powrót do kosmicznej sagi. Chciał on, by bohaterami nowego filmu uczynić dzieci postaci granych przez Marka Hamilla, Carrie Fisher i Harrisona Forda. Skywalker, Leia oraz Han Solo mieliby pojawić się jedynie w epizodach.

Reżyser J.J. Abrams zastąpił więc Arndta osobą Lawrence'a Kasdana, który był autorem "Imperium kontratakuje" (1980). Ma on za zadanie wrócić do oryginalnych bohaterów tak, by widzowie mieli jeszcze jedną szanse na pożegnanie się z nimi, zanim w kolejnych częściach zastąpią ich nowe postaci. Film Abramsa ma być bowiem początkiem nowej trylogii, w kolejnych częściach serii pierwszy plan przejmą potomkowie znanych wszystkich postaci.

Reklama

Carrie Fisher potwierdziła właśnie, że zarówno ona, jak i Mark Hammil i Harrison Ford, wrócą do "Gwiezdnych wojen" w "Epizodzie VII". Prace na planie filmu Abramsa maja rozpocząć się już w marcu.

"Chciałabym znów mieć taką fryzurę, jak kiedyś. Obawiam się jednak, że z moją siwizną może to wyglądać zabawnie" - powiedziała aktorka. Pytanie, jak Fischer wyglądać będzie po latach w słynnym bikini Lei...

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Carrie Fisher | Gwiezdne Wojny | wojny | księżniczki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy