Reklama

​Ewan McGregor: Motocyklem przez świat

To motocykle dają Ewanowi McGregrowi poczucie wolności. Brytyjski aktor najpierw przejechał na jednośladzie Stany Zjednoczone, później Europę i Azję, rzucił też wyzwanie Afryce. Podczas swoich podróży przeżył wiele niezwykłych sytuacji.

To motocykle dają Ewanowi McGregrowi poczucie wolności. Brytyjski aktor najpierw przejechał na jednośladzie Stany Zjednoczone, później Europę i Azję, rzucił też wyzwanie Afryce. Podczas swoich podróży przeżył wiele niezwykłych sytuacji.
Jazda na motocyklu to kolejna z wielkich pasji Ewana McGregora /Scott Barbour /Getty Images

Najpierw McGregor pokonał na swoim harleyu trasę z Alabamy do Los Angeles. "Potem poznałem aktora Charleya Boormana, jeszcze większego motocyklowego świra niż ja, i dopiero wtedy zaczęła się moja wielka przygoda. Któregoś wieczoru zaprosiłem go do naszego domu na kolację, położyłem przed nim atlas i napomknąłem, że moglibyśmy objechać świat dookoła. Charley zapalił się od razu. No i w maju 2004 roku wyruszyliśmy na naszych potężnych bmw z Londynu do Nowego Jorku, ale w 'drugą stronę': przez całą Europę, Rosję, Kazachstan, Mongolię, potem samolotem na Alaskę, a stamtąd do Kanady i USA. W ciągu czterech miesięcy pokonaliśmy ponad 32 000 kilometrów" - opowiada aktor w wywiadzie dla "Harper's Bazaar".

Wyczerpanie, upadki, fatalne drogi, nieprzewidywalna pogoda - prawie codziennie zdarzały im się niebezpieczne przygody. Na Ukrainie spotkania z mafią omal nie przypłacili życiem, w Kazachstanie byli ścigani przez paparazzich, z mongolskimi koczownikami jedli bycze jądra. To wszystko było dla aktorów niepowtarzalną lekcją życia.

Reklama

Podczas kolejnej wyprawy - ze Szkocji do Kapsztadu, McGregor przejechał z przyjacielem Afrykę. Tam zagrożenia wynikały z zawirowań politycznych i walk plemiennych. Przeżyli też kilka niebezpiecznych spotkań z dzikimi zwierzętami.

"Na przykład w Namibii na zakręcie, który pokonywaliśmy z prędkością 130 km na godzinę, zobaczyłem antylopę. Było już za późno na zmianę kierunku. Pomyślałem, że jeśli pójdzie w lewo, to po nas, a jeśli w prawo, to będzie ubaw. Jak widzisz, poszła w prawo" - wspomina z uśmiechem tamtą sytuację.

Ostatnio, aktor zaniedbał swoją motocyklową pasję, gdyż pochłonęła go praca. Gdy ma podpisany kontrakt, motocykl nie wchodzi w rachubę, gdyż jest urazogenny.

McGregora zobaczymy niedługo w dwóch nowych filmach. 27 stycznia do kin wchodzi "Amerykańska sielanka" (ten obraz również wyreżyserował), a 3 lutego "Trainspotting 2".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ewan McGregor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy