Reklama

​Denise Richards: Wzloty i upadki gwiazdy kina

Kiedyś uznawana za jedną z najpiękniejszych aktorek w Hollywood, w czasie swej największej popularności jedna z dziewczyn Bonda - dziś przywoływana jest głównie w wiadomościach, związanych z jej byłym mężem, Charliem Sheenem. Chociaż nie jest o niej głośno, od czasu do czasu pojawia się w kinie i telewizji. 17 lutego 45. urodziny obchodzi Denise Richards.

Karierę rozpoczęła w 1986 roku, występem w teledysku grupy the Dobule. W kolejnych latach Denise Richards pojawiała się gościnnie w serialach telewizyjnych i małych rolach w kinie. Zagrała między innymi w "Świecie według Bundych", "Beverly Hills 90210" i "Seinfeldzie". Na planie filmu "W krzywym zwierciadle: Strzelając śmiechem" (parodii "Zabójczej broni") poznała Charliego Sheena, swojego późniejszego męża. Swą pierwszą główną rolę zagrała w widowisku s-f "Żołnierze kosmosu" (1997) Paula Verhoevena. Film podzielił krytyków - jedni chwalili jego satyryczne podejście do do kwestii militarnych, inni krytykowali za obecną na ekranie brutalność. Nieprzekonani byli także widzowie, stąd przychody wyniosły "zaledwie" 121 milionów dolarów. Niemniej udział w "Żołnierzach kosmosu" okazał się dla Richards przełomem w karierze.

Reklama

Szerzej komentowano jej kolejną rolę - w thrillerze erotycznym "Dzikie żądze" (1997) Johna McNaughtona. Richards wcieliła się tam w licealistkę z bogatej rodziny, która oskarża popularnego nauczyciela o gwałt. Zarzuty szybko okazują się nieprawdziwe. Wkrótce okazuje się jednak, że wszystko było częścią większej intrygi, w której nie do końca wiadomo, kto pociąga za sznurki. Krytycy chwalili Richards za zerwanie ze swoim wizerunkiem naiwnej i wielkodusznej dziewczyny. Z kolei scena erotyczna między nią, Nave Campbell i Mattem Dillonem do dziś widnieje na listach jednej z najbardziej seksownych w historii kina.

W 1999 roku Denis Richards wystąpiła w "Świat to za mało", 19. filmie o przygodach Jamesa Bonda. Przypadła jej rola doktor Christmas Jones, specjalizującej się w fizyce nuklearnej. Aktorka w wywiadach zaznaczała, że jej postać znacząco różni się od poprzednich dziewczyn Bonda - jest nie tylko piękna i wysportowana, ale także inteligentna i złożona. Jej zachwytu nie podzielili jednak widzowie i krytycy. Richards nagrodzono Złotą Maliną dla najgorszej aktorki drugoplanowej oraz nominowano do drugiej - dla najgorszego ekranowego duetu (wspólnie z wcielającym się w Bonda Piercem Brosnanem).

Po chłodnym przyjęciu "Świat to za mało" Richards gościła w mediach przede wszystkim z powodu swego burzliwego małżeństwa z Charliem Sheenem, z którym często także współpracowała – wcieliła się w dziewczyny jego bohaterów w serialach "Spin City" i "Dwóch i pół". Para zaręczyła się w 2001 pierwszym roku, wzięła ślub w 2002 i rozwiodła w 2006. Jako powód Richards podała zachowanie Sheena, który groził jej oraz nadużywał alkoholu i narkotyków. Od czasu rozstanie stosunki między nimi są różne. Z jednej strony oboje nieprzerwanie procesują się o alimenty. Z drugiej Richards wystąpiła gościnnie w ostatnim sticomie Sheena "Jeden gniewny Charlie" w roli jego dawnej miłości. Wspierała go także, gdy aktor dowiedział się, że jest nosicielem wirusa HIV.

Na początku XXI wieku  Denis Richards wciąż występowała w filmie i telewizji, jednak głównie w małych rolach. W 2003 roku pojawiła się w początkowym epizodzie "Strasznego filmu 3" i dosłownie mignęła pod koniec "To właśnie miłość". Po 2005 roku próbowała swych sił w serialach telewizyjnych, jednak jej projekty szybko znikały z ramówki. W 2008 roku wspólnie z Pamelą Anderson wystąpiła w zmiażdżonej przez krytykę komedii "Głupia i głupsza". W tym samym roku rozpoczął się jej reality show "Denise Richards: It's Complicated", który gościł na antenie zaledwie przez jeden sezon. W 2012 roku wcieliła się w matkę głównej bohaterki w "Błękitnej lagunie: Przebudzenie", w której para licealistów po imprezie na jachcie, budzi się na bezludnej wyspie. Ostatnim filmem aktorki była komedia wigilijna z 2015 roku "Mikołaju, ratuj!".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy