Reklama

"Cześć Tereska" zwycięża w Gdyni

W sobotę wieczorem, 15 września, w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się uroczysta ceremonia zakończenia XXVI Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Niekwestionowanym zwycięzcą tegorocznej imprezy okazał się wstrząsający obraz Roberta Glińskiego "Cześć Tereska". Film otrzymał aż trzy nagrody, w tym: Złote Lwy za najlepszy film, nagrodę dziennikarzy akredytowanych przy festiwalu oraz zdobył największe uznanie wśród publiczności, która przyznała mu nagrodę Złotego Klakiera.

Uznanie jury zdobył również debiutancki obraz Artura Urbańskiego "Bellissima". Uroczystość zakończenia poprowadzili Anna Popek i Grzegorz Miśtal.

W tym roku na festiwalu zaprezentowano rekordową liczbę trzydziestu dwóch filmów.

Jury przyznało tradycyjne nagrody regulaminowe oraz kilka nagród pozaregulaminowych, których fundatorami byli: Prezydent Miasta Gdyni, Video Studio Gdańsk, Lukas Bank, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, KRRiTV, prezes TVP.

Prezydent Miasta Gdyni, Wojciech Szczurek, wręczył pierwszą pozaregulaminową nagrodę za debiut aktorski Magdalenie Schejbal, która zagrała w filmie "Głośniej od bomb" Przemysława Wojcieszka. Aktorka odbierając nagrodę podziękowała twórcom filmu.

Reklama

Kolejną pozaregulaminową nagrodę wręczył Wojciech Nowicki, wiceprezes Radia Gdańsk. Złoty Klakier przyznany przez publiczność był pierwszą tego wieczoru nagrodą, którą otrzymał obraz "Cześć Tereska" Roberta Glińskiego.

Reżyser dziękując widzom za uznanie powiedział: "Fantastycznie, że mój film dostał nagrodę publiczności. Wszyscy wiemy, jak ciężko jest z polską publicznością. Mam do was apel: Chodźcie na polskie filmy, nie amerykańskie".

Ponieważ nagrodę filmowi "Cześć Tereska" przyznali również dziennikarze, reżyser od razu zauważył, iż z nimi też nie jest łatwo.

Video Studio Gdańsk przyznało nagrodę pozaregulaminową za najlepszą komedię dwóm filmom: "Stacja" Piotra Wereśniaka i "Sezon na leszcza" Bogusława Lindy. Nagrody wręczyła Małgorzata Lewińska. "Chcieliśmy podziękować jury za poczucie humoru" - powiedział Bogusław Linda odbierając nagrodę.

Główny sponsor festiwalu - Lukas Bank, swą pozaregulaminową nagrodę przyznał Jerzemu Kawalerowiczowi "w uznaniu wybitnych zasług dla kinematografii polskiej". Nagrodę wręczył Mariusz Łukasiewicz, prezes Lukas Banku. Zaskoczony reżyser powiedział, iż nie spodziewał się na tym festiwalu żadnych wyróżnień.

Przed prezentacją pierwszych nagród regulaminowych, specjalne oświadczenie jury przeczytał przewodniczący szacownego grona, Janusz Majewski. "Jury XXVI Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, uważa za stosowne odnieść się do problemów, które pojawiły się w tym roku. Ilość, zwłaszcza w twórczości, bardzo rzadko przechodzi w jakość. Mieliśmy tego dowody w trakcie tegorocznego Festiwalu. Filmy znaczące przeplatały się z utworami zdecydowanie nieudanymi. Dlatego zdaniem Jury wydaje się konieczne wprowadzenie w przyszłości systemu selekcji, zwłaszcza iż coraz łatwiejszy dostęp do kamer cyfrowych spowoduje znaczny wzrost produkcji filmowych. Jury ubolewa nad praktyką arbitralnego wycofywania filmów z Festiwalu w Gdyni, obniża to poziom konkursu i pozbawia współtwórców udziału w rywalizacji o nagrody. Jury z uznaniem powitało bezprecedensową ilość debiutów, niestety podobnie jak w wypadku prac reżyserów doświadczonych, jakość tych debiutów była krańcowo różna. Zasada preselekcji powinna również dotyczyć tej grupy filmów. Wydaje się też, że młodzi twórcy mają prawo do troskliwszej opieki artystycznej. Zdaniem Jury Festiwal w Gdyni powinien być jak najszerszą panoramą polskiej twórczości audiowizualnej. Obok głównego konkursu, w którym rywalizowałyby filmy społecznie i artystycznie ważne, w prezentacjach pozakonkursowych winny znaleźć się filmy i spektakle TV, ale także filmy i spektakle zrealizowane niezależnie. Liczymy na to, że wrześniowe spotkania w Gdyni staną się oczekiwanym przez wszystkich świętem Polskiego Kina."

W tegorocznym jury zasiedli: Halina Winiarska, Małgorzata Szumowska, Edward Kłosiński, Janusz Sosnowski, Bolesław Sulik, Janusz Zaorski, Michał Żarnowski, Janusz Majewski, Andrzej Kotkowski.

Indywidualną nagrodę regulaminową za montaż otrzymała Milenia Fiedler, montażystka filmu "Weiser" Wojciecha Marczewskiego. Nagrodę wręczyła Anna Przybylska, a w imieniu laureatki odebrał ją reżyser obrazu. "Chciałem podziękować w imieniu Milenii. Jest wspaniałą osobą i montażystką. Zasłużyła na tę nagrodę" - powiedział Wojciech Marczewski.

Nagrodę indywidualną za dźwięk wręczał Mateusz Damięcki. Otrzymał ją zespół dźwiękowców pracujących nad filmem "Weiser": Francois Musy, Mariusz Kuczyński, Joanna Napieralska, Marek Wronko. Wyróżnienie odebrała w imieniu kolegów Joanna Napieralska. "Przede wszystkim chciałam podziękować Wojciechowi Marczewskiemu za to, że w filmie Weiser dźwięk zajmuje miejsce wyjątkowe i niebanalne" - powiedziała laureatka.

Indywidualną nagrodę za kostiumy wręczała Justyna Steczkowska, a otrzymała ją Małgorzata Braszka, kostiumograf filmu "Przedwiośnie".

"Chcę podziękować Filipowi Bajonowi za przyjaźń i wiarę we mnie, od ponad 20 lat. Dzięki temu stoję tu po raz drugi. Chciałam również podziękować wszystkim współpracownikom i aktorom. To oni, dzięki swemu talentowi sprzedali moje kostiumy" - mówiła Małgorzata Braszka.

Po kilku nagrodach regulaminowych wręczono kolejną nagrodę pozaregulaminową. Wręczył ją Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich w uznaniu "twórczego przedstawienia rzeczywistości". Uhonorowano po raz kolejny film Wojciecha Marczewskiego, "Weiser". "Te nagrody uświadamiają mi, że moje usiłowania miały sens. Chciałem podziękować wszystkim współpracownikom, za to że byli przy mnie na dobre i na złe" - powiedział Wojciech Marczewski.

Kolejną nagrodę regulaminową, indywidualną za drugoplanową rolę męską, wręczyła Urszula Grabowska, a otrzymał ją Bartosz Obuchowicz występujący w filmie Stacja". Było to pierwsze tego wieczoru zaskoczenie werdyktem jury, ponieważ młody aktor zagrał w filmie Piotra Wereśniaka rolę główną.

"Chciałem podziękować Piotrowi Wereśniakowi, ekipie filmu Stacja, mojej mamie. Chciałem także złożyć zaległe podziękowania Krzysztofowi Zanussiemu, któremu zapomniałem podziękować kiedy odbierałem tu poprzednią nagrodę" - powiedział Bartosz Obuchowicz.

Jury postanowiło w tym roku nie przyznawać nagrody za drugoplanową rolę kobiecą, a nagrodę pieniężną przekazać na inną kategorię.

Nagrodę za debiut reżyserski wręczał Jerzy Kawalerowicz. Pierwszy raz tego wieczoru na scenę wyszedł Artur Urbański, reżyser nagrodzonego obrazu, "Bellissima". "Czekałem na ten debiut pięć lat. Chciałem przede wszystkim podziękować Telewizji Polskiej za zaufanie i umożliwienie mi zrealizowanie mojego debiutu. Dziękuję również mojej ekipie, czyli moim przyjaciołom i przede wszystkim panu Kapuścińskiemu" - powiedział Artur Urbański.

Drugą nagrodą, która przypadła jego debiutanckiemu filmowi jest pozaregulaminowe wyróżnienie przyznane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Wręczył je Arturowi Urbańskiemu Juliusz Braun, przewodniczący KRRiTV. Prezes wyraził nadzieję, iż finansowanie filmowych debiutów nadal będzie zadaniem telewizji.

Kolejną przyznaną nagrodą regulaminową była indywidualna nagroda za scenografię, którą wręczyła Ewa Kasprzyk. Jury uhonorowano Annę Wunderlich za scenografię filmu "Przedwiośnie". "Chciałam podziękować Filipowi Bajonowi za zaufanie, współpracownikom za wspaniałą pracę. Chciałam również podziękować ekipom filmów StacjaWeiser" - powiedziała laureatka.

Indywidualną nagrodę za muzykę otrzymał Michał Lorenc, autor przepięknej ścieżki dźwiękowej do filmu "Przedwiośnie" Filipa Bajona. Kompozytorowi nagrodę wręczył Michał Bajor.

Nagrodę indywidualną za zdjęcia otrzymał Marian Prokop, operator filmu "Stacja" Piotra Wereśniaka. Decyzja jury wywołała zaskoczenie wśród publiczności zgromadzonej w Teatrze Muzycznym. Zdecydowanie typowano innych kandydatów do tej nagrody. Wyróżnienie Marianowi Prokopowi wręczyła Anna Samusionek. "Chciałem podziękować wszystkim" - powiedział krótko laureat.

Kolejną pozaregulaminową nagrodę - prezesa TVP S.A., za najlepszy debiut, otrzymał Denijal Hasnowic i jego film "List". W imieniu prezesa Kwiatkowskiego nagrodę reżyserowi wręczył członek zarządu telewizji. "Chciałem podziękować jury, wszystkim osobom, dzięki którym ten film powstał oraz przede wszystkim mojemu opiekunowi artystycznemu - Wojciechowi Marczewskiemu" - powiedział Denijal Hasnowic.

Nagrodę za pierwszoplanową rolę męską, z rąk Małgorzaty Foremniak, odebrał Krzysztof Pieczyński za kreację w filmie "Jutro będzie niebo" Jarosława Marszewskiego. "Chciałem podziękować producentom, którzy przyczynili się do powstania tego filmu oraz całej ekipie pracującej nad nim. Chciałem też podziękować moim nauczycielom, za zaszczepienie mi zaangażowania do wykonywania tego zawodu, które przyświeca mi do dziś" - powiedział Krzysztof Pieczyński.

Dwie aktorki uhonorowano nagrodą za najlepsze pierwszoplanowe role kobiece. Otrzymały je Ewa Kasprzyk za przejmującą rolę Matki w filmie "Bellissima" Artura Urbańskiego oraz Kinga Preis, kreująca rolę Magdy w "Ciszy" Michała Rosy. Nagrody wręczył Paweł Deląg.

"Miło mi, że nagrodę wręczy mi najseksowniejszy polski aktor. Już kilka filmów z moim udziałem brało udział w gdyńskich festiwalach i zawsze zastanawiałam się co powiedzieć w takim momencie, jak dziś. Dziękuję jury, Arturowi, mojej filmowej córce i mojej córce prawdziwej. Mama zaprasza na szampana!" - powiedziała Ewa Kasprzyk.

"Chciałam podziękować całej ekipie, reżyserowi - Michałowi Rosie, mojemu ekranowemu partnerowi - Bartoszowi Opani. A przede wszystkim chciałam podziękować Krzysztofowi Piesiewiczowi, autorowi scenariusza, który powołał do życia moją bohaterkę" - powiedziała Kinga Preis.

Nagrodę za scenariusz przyznano Yurkowi Bogayeviczowi za historię filmu "Boże skrawki". Nagrodę wręczyła Karolina Gruszka. "Ten scenariusz powstawał daleko, stąd w pokoju bez okien. Dziękuję, ze został doceniony. Dziękuję również wszystkim poplecznikom, przede wszystkim Pawłowi Edelmanowi" - powiedział Yurek Bogayevicz.

Nagrodę za reżyserię wręczyła Małgorzata Pieczyńska. Jury uhonorowało Michała Rosę, reżysera filmu "Cisza". "Dziękuję mojej ekipie, aktorom, producentom, sponsorom: Studiu Filmowemu Zebra, Canal+ i Telekomunikacji Polskiej, Krzysztofowi Piesiewiczowi. Także rodzinie, dzieciakom, Ani, mamie" - powiedział Michał Rosa.

Za "poszukiwanie nowej formy wyrazu" nagrodę specjalną otrzymał film "Portret podwójny" Mariusza Fronta. Nagrodę wręczył Artur Żmijewski.

Specjalną Nagrodą Jury uhonorowano obraz "Requiem" Witolda Leszczyńskiego. Nagrodę wręczyła Halina Winiarska. "Nie potrafię robić innych filmów, ani w duchu ani w formie. Dziękuję Włodzimierzowi Otulakowi z firmy Vision, dzięki któremu ten film powstał. Mam nadzieję, że niedługo nastąpi w kinie przesyt zabijaniem, gonitwami, krwią i może widzowie wrócą do takich filmów, jak Requiem. Może ta nagroda przybliży mi to spotkanie z nimi" - powiedział Witold Leszczyński.

Najważniejszą nagrodę XXVI Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, Złote Lwy dla najlepszego filmu, otrzymał Robert Gliński i jego obraz "Cześć Tereska". Na scenę obok reżysera zaproszono również producentów filmu z Agencji Filmowej TVP oraz przedstawicieli firmy Propaganda Film, producenta wykonawczego obrazu "Cześć Tereska".

"Z filmem jest z jak marchewką, najpierw długo się ją hoduje, pielęgnuje. Potem zrywa, kroi, gotuje. Marchewka trafia w restauracji na talerz, a klient mówi buuu. I marchewka ląduje w koszu. Tak często bywa też z filmami. Fajnie, jak ten los jest inny. Dziękuję wszystkim, dzięki którym film powstał. Mówi się: Miłe złego początki, a koniec żałosny. W przypadku tego filmu było odwrotnie. Dziękuję wszystkim, którzy pracowali ze mną na początku. Ich wiara w ten projekt dodawała sił i energii" - powiedział Robert Gliński.

Po wręczeniu najważniejszej nagrody, formułę zamykającą XXVI Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, wygłosił przewodniczący Komitetu Kinematografii Tadeusz Ścibor-Rylski, który podziękował współorganizatorom, sponsorom, jury z Januszem Majewskim na czele oraz festiwalowej publiczność za pełen powagi odbiór filmów w tak dramatycznych chwilach, po zamachu terrorystycznym w USA.

Werdykt XXVI Festiwalu Filmowego w Gdyni

Jury XXVI Festiwalu Filmowego w Gdyni w składzie Janusz Majewski - przewodniczący oraz Edward Kłosiński, Małgorzata Szumowska, Janusz Sosnowski, Andrzej Kotkowski, Bolesław Sulik, Halina Winiarska, Janusz Zaorski, Michał Żarnecki - członkowie, na posiedzeniu w dniu 15 września 2001 roku przyznało następujące nagrody regulaminowe:

Wielką Nagrodę XXVI FPFF Złote Lwy dla najlepszego filmu Jury przyznało

Robertowi Glińskiemu za film "Cześć Tereska" (33 tysiące zł)

Wielką Nagrodę XXVI FPFF Złote Lwy dla producenta najlepszego filmu: Telewizja Polska - Agencja Filmowa

Nagroda specjalna Jury XXVI FPFF dla "Requiem" w reżyserii Witolda Leszczyńskiego (20 tysięcy zł)

Jury przyznało nagrodę dodatkową filmowi "Portret podwójny" w reżyserii Mariusza Fronta za "poszukiwanie nowych form wyrazu" (10 tysięcy zł)

Nagrody indywidualne:

Reżyseria: Michał Rosa - "Cisza" (15 tysięcy zł)

Scenariusz: Yurek Bogayevicz - "Boże skrawki" (12 tysięcy zł)

Debiut reżyserski: Artur Urbański - "Bellissima" (10 tysięcy zł)

Pierwszoplanowa rola kobieca: Ewa Kasprzyk - "Bellissima" (9 tysięcy zł) i Kinga Preis - "Cisza" (9 tysięcy zł)

Pierwszoplanowa rola męska: Krzysztof Pieczyński - "Jutro będzie niebo" (10 tysięcy zł)

Zdjęcia: Marian Prokop - "Stacja" (10 tysięcy zł)

Muzyka: Michał Lorenc - "Przedwiośnie" (10 tysięcy zł)

Scenografia: Anna Wunderlich - "Przedwiośnie" (10 tysięcy zł)

Drugoplanowa rola kobieca: Jury zdecydowało nie przyznać nagrody (8 tysięcy zł) tylko przekazać ją do kategorii za pierwszoplanową rolę kobiecą

Drugoplanowa rola męska: Bartosz Obuchowicz - "Stacja" (8 tysięcy zł)

Dźwięk: Francois Musy, Mariusz Kuczyński, Joanna Napieralska, Marek Wronko - "Weiser" (8 tysięcy zł)

Montaż: Milenia Fiedler - "Weiser" (8 tysięcy zł)

Kostiumy: Małgorzata Braszka - "Przedwiośnie" (8 tysięcy zł)

Nagrodę dla najlepszego filmu komediowego ufundowaną przez Video Studio Gdańsk Jury przyznało nagrody dwóm filmom: "Stacja" w reżyserii Piotra Wereśniaka i "Sezon na leszcza" w reżyserii Bogusława Lindy (po 5 tysięcy zł)

Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich "za twórcze przedstawienie współczesności" Jury przyznało filmowi: "Weiser" w reżyserii Wojciecha Marczewskiego (15 tysięcy zł)

Nagrodę Prezydenta Miasta Gdyni za debiut aktorski Jury przyznało:

Magdalenie Schejbal za rolę w filmie "Głośniej od bomb" (6 tysięcy zł)

Ponadto nagrodę ufundowaną przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji otrzymał film Artura Urbańskiego "Bellissima"

Nagrodę Telewizji Polskiej S.A. otrzymał film "List", reżyseria Denijal Hasanowic

Nagrodę publiczności - Złotego Klakiera - ufundowaną przez Radio Gdańsk S.A. otrzymał film "Cześć Tereska" w reżyserii Ryszarda Glińskiego.

Dziennikarze akredytowani przy XXVI FPFF, po nominowaniu 5 najlepszych

ich zdaniem filmów ("Angelus", "Boże skrawki", "Cześć Tereska", "Owoce miłości", "Requiem"), przeważająca ilością głosów przyznali swoją nagrodę filmowi Ryszarda Glińskiego "Cześć Tereska", jednocześnie rezygnując z przyznania w tym roku tytułu Złotego Pawia najgorszemu filmowi Festiwalu

Nagrodę Feniks Polish Film Promotion organizatora Festiwalu Polskich filmów Fabularnych w Toronto otrzymał Yurek Bogayewicz za film "Boże skrawki"

Sponsor festiwalu Lukas Bank nagrodził Jerzego Kawalerowicza "za wybitne osiągnięcia w kinematografii"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bank | scenariusz | studio | video | kostiumy | Majewski | nagroda | TVP | wyróżnienie | cisza | dźwięk | filmy | debiut | obraz | stacja | nagrody | film | Gdynia | jury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy