Reklama

"X Factor" lepiej niż Sopot TOPtrendy, ale...

Ostatni odcinek "X Factora" przed finałem zanotował drugą najsłabszą oglądalność w tej edycji. Show TVN w bezpośredniej rywalizacji minimalnie pokonał koncert "trendy" w ramach festiwalu Sopot TOPtrendy.

W sobotę (26 maja) w "X Factorze" poznaliśmy nazwiska uczestników ścisłego finału - pewnie awansowali uznawani za faworytów Dawid Podsiadło i Marcin Spenner. Do dogrywki stanęli Ewelina Lisowska i zespół The Chance, który przeszedł ostatecznie dzięki poparciu Kuby Wojewódzkiego.

Przed telewizorami zasiadło raptem 2,38 mln widzów, co oznacza spadek o prawie 300 tys w stosunku do przedniego tygodnia. Słabszym wynikiem cieszył się w tej edycji jedynie drugi odcinek na żywo, w którym odpadł Paweł "Biba" Binkiewicz.

Reklama

Dodajmy, że w ubiegłym roku na tym etapie pierwszą edycję "X Factor" oglądało 4,5 mln widzów - zatem w ciągu 12 miesięcy program stracił ponad dwa miliony widzów!

W sobotni wieczór, kiedy TVN emitował zmagania uczestników show, Polsat pokazywał koncert "trendy" na festiwalu Sopot TOPtrendy. Zwycięstwa Juli i Miki Urbaniak (panie podzieliły się nagrodami) zobaczyło ok. 2,33 mln widzów. Dalsze części drugiego dnia festiwalu - koncert z okazji 10-lecia imprezy oraz jubileusz 30-lecia Lady Pank - zanotowały jeszcze niższą oglądalność, odpowiednio 2,27 mln i 1,66 mln. W sumie drugi dzień odnotował średnią oglądalność 2,16 mln.

Znacznie lepiej wypadło piątkowe otwarcie tegorocznego Sopot TOPtrendy (średnia 2,86 mln) z koncertami "Top" i jubileuszowym występem grupy Bajm.

Czytaj także:

Ewelina Lisowska odpadła z "X Factor"

Sopot TOPtrendy, czyli cała sala śpiewa z nami

Jula i Mika Urbaniak są trendy

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama