Reklama

Wznowiono zdjęcia do serialu "Władca pierścieni"

Twórcy kontynuacji "Avatara" nie będą już jednymi z niewielu zagranicznych filmowców, którzy realizują w Nowej Zelandii zdjęcia do swoich projektów. Stosowne pozwolenie na rozpoczęcie pracy na planie otrzymała między innymi ekipa realizowanego dla Amazonu serialu "The Lord of the Rings".

Twórcy kontynuacji "Avatara" nie będą już jednymi z niewielu zagranicznych filmowców, którzy realizują w Nowej Zelandii zdjęcia do swoich projektów. Stosowne pozwolenie na rozpoczęcie pracy na planie otrzymała między innymi ekipa realizowanego dla Amazonu serialu "The Lord of the Rings".
Serialowy "Władca pierścieni" spodoba się fanom? / Alex Livesey - FIFA/FIFA /Getty Images

W Nowej Zelandii od kilku dni trwają już prace na planie długo oczekiwanych kontynuacji filmu Jamesa Camerona "Avatar". Swój nowy film zatytułowany "The Power of the Dog" kręci też Jane Campion. Jak donosi serwis "Variety", teraz dołączą do nich twórcy m.in. serialu "The Lord of the Rings", opartego na motywach powieści J.R.R. Tolkiena oraz realizowanej przez Netflix aktorskiej wersji kultowego anime "Cowboy Bebop". Inne produkcje, które otrzymały zgodę na powrót na plan po przerwie spowodowanej pandemią, to serial "Power Rangers Beast Morphers" oraz filmy "The Greatest Beer Run Ever" i "Sweet Tooth".

W ciągu najbliższych sześciu miesięcy pojawi się więc w Nowej Zelandii dokładnie 206 filmowców oraz 35 członków ich rodzin. Pozwolenie na przebywanie zagranicznych ekip filmowych w Nowej Zelandii motywowane jest tym, że ich obecność stworzy trzy tysiące miejsc pracy oraz zapewni krajowi zastrzyk gotówki w wysokości 400 milionów dolarów.

Reklama

"Sukces w walce z pandemią COVID-19 dał naszemu krajowi szansę na zostanie jednym z niewielu państw, które jest w stanie zapewnić bezpieczną produkcję filmową. Zapytania i zainteresowanie ze strony zagranicznych domów produkcyjnych mówi mi, że międzynarodowa społeczność filmowa postrzega Nową Zelandię jako coś rodzaju bezpiecznego schronienia. Przyjaciele, jest to okazja, którą trzeba chwytać! Pomimo zamętu, w jakiego obliczu stanął świat, nadchodzi ekscytujący czas dla nowozelandzkiego sektora ekranowego" - powiedział nowozelandzki minister rozwoju ekonomicznego, Phil Twyford.

O ile dla serialu "Cowboy Bebop" zgoda na rozpoczęcie zdjęć jest równoznaczna z rozpoczęciem zdjęć w ogóle, to prace na planie serialu "The Lord of the Rings" trwały już wcześniej. Zostały przerwane w marcu.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Władca pierścieni (serial)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama