Reklama

"Wyjdź za mnie": Nowy show Polsatu

"Wyjdź za mnie" to nowy reality show Polsatu, w którym miłość na całe życie jest na wyciągnięcie ręki. W tym programie mogą spełnić się marzenia ludzi, którzy już dawno stracili nadzieję na odnalezienie drugiej połówki. Uczestnicy show przeżyją nie tylko emocjonującą przygodę w skąpanej słońcem Hiszpanii, ale przede wszystkim będą mieli szansę na spotkanie tej najważniejszej osoby w ich życiu. "Wyjdź za mnie" pojawi się na antenie Polsatu w czwartek, 22 marca o godz. 22.10.

"Wyjdź za mnie" to nowy reality show Polsatu, w którym miłość na całe życie jest na wyciągnięcie ręki. W tym programie mogą spełnić się marzenia ludzi, którzy już dawno stracili nadzieję na odnalezienie drugiej połówki. Uczestnicy show przeżyją nie tylko emocjonującą przygodę w skąpanej słońcem Hiszpanii, ale przede wszystkim będą mieli szansę na spotkanie tej najważniejszej osoby w ich życiu. "Wyjdź za mnie" pojawi się na antenie Polsatu w czwartek, 22 marca o godz. 22.10.
Uczestnicy programu "Wyjdź za mnie" /Polsat

12 osób z całej Polski, w wieku 24 - 43 lata, wybranych spośród setek zgłoszeń będzie się starało odnaleźć swoją drugą połówkę. Każdy z nich jest inny, mają różne zawody, zainteresowania i przede wszystkim odmienny bagaż życiowych doświadczeń, ale łączy ich jedno - marzenie o miłości. Sześć kobiet i sześciu mężczyzn na kilka tygodni wprowadzi się do luksusowej rezydencji nad brzegiem morza. Każde z nich wchodzi do domu z nadzieją, że spotka kogoś wyjątkowego, założy z nim rodzinę i spędzi resztę życia. Podczas romantycznych kolacji, wycieczek i randek będą mieć okazję lepiej się poznać i być może w sobie zakochać.

Reklama

Bohaterowie show mieszkają w Domu Zaręczyn w pięknej, słonecznej Hiszpanii, pod czujnym okiem i opieką doświadczonych psychologów Marii Rotkiel i Tomasza Kozłowskiego. W finale każdego odcinka zobaczymy Wieczór Zaręczyn - jeśli ktoś spośród dwunastu uczestników odważy się oświadczyć i zostanie przyjęty, wówczas rozpoczną się przygotowania do wymarzonego ślubu pod okiem kamer. Na tym jednak nie koniec przygody zakochanych - jeszcze przez jakiś czas pozostaną w Domu Zaręczyn. Jednak jeśli nie dojdzie do żadnych oświadczyn lub nie zostaną one przyjęte, uczestnicy programu wytypują dwie osoby, które będą musiały opuścić program. W ich miejsce pojawią się nowi single i będą mieć szansę na odnalezienie miłości.

Bohaterom "Wyjdź za mnie" będziemy mogli kibicować już od 22 marca, a oto, co o programie sądzą psychologowie Maria Rotkiel i Tomasz Kozłowski, którzy będą wspierać i pomagać uczestnikom na planie.

,,Moja praca zawodowa polega na wspieraniu innych w poszukiwaniu szczęścia i miłości. Na co dzień pomagam ludziom w stworzeniu związku, w budowaniu relacji i pielęgnowaniu wzajemnych uczuć. Program "Wyjdź za mnie" jest okazją, na którą często trzeba czekać wiele lat, jest szansą na poznanie drugiej połówki i bardzo cieszę się, że mogę jego uczestników motywować do tego, aby ją wykorzystali jak najlepiej." - mówi Maria Rotkiel.

,,Spodziewam się, że program w skondensowanej formie pokaże dynamikę relacji w związku. To, co dzieje się miesiącami, tutaj ze względu na pewną izolację, zobaczymy w ciągu kilku dni. Uczestnicy programu, poza możliwością znalezienia życiowego partnera, będą mogli dużo dowiedzieć się o samych sobie. Bardzo ważne jest też doświadczenie życiowe, które wraz ze sobą wnoszą do tej grupy, bo nie ma wielkich ludzi z małą przeszłością. Wcześniejsze potknięcia dzisiaj stanowią ogromny potencjał do budowania bezpiecznej, ale też bardzo interesującej i barwnej przyszłości" - zapowiada Tomasz Kozłowski.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama