Wulgaryzmy na antenie Eurosportu. Wpadka Karola Stopy

Ponad 1,5-minutowe nagranie, w którym słyszymy Karola Stopę komentującego mecz między Aryną Sabalenką i Donną Vekic, szybko pojawiło się w mediach społecznościowych.

Słyszymy w nim komentatora, który w niecenzuralnych słowach krytykuje stan kortów w Tokio; prognozuje też, że białoruska tenisistka, która najwyraźniej nie radzi sobie z trudną nawierzchnią, przegra pojedynek z reprezentantką Chorwacji.

Karol Stopa najwyraźniej myślał, że ma wyłączony mikrofon, jego komentarz był więc rodzajem prywatnej wymiany poglądów z jednym z kolegów. Kiedy komentator został poinformowany, że jego słowa były słyszane przez widzów Eurosportu, nie mógł uwierzyć w swoją wpadkę. "Co jest? Ale to było wyłączone" - powiedział zaskoczony.

Czytaj też: Paulina Młynarska usprawiedliwia używanie wulgaryzmów!

"Przepraszamy w imieniu Eurosportu i Karola Stopy za niewłaściwy język, którym posłużył się podczas transmisji meczu tenisowego. Dołożymy wszelkich starań, aby podobne sytuacje nie miały miejsca, a komentarz na naszych platformach był zawsze zgodny z najwyższymi standardami" - brzmi treść oświadczenia stacji.

Stacka uspokoiła także fanów komentatora, zapewniając, że Karol Stopa nadal będzie towarzyszył widzom Eurosportu podczas transmisji meczów tenisa.

Karol Stopa komentuje tenis w Eurosporcie od 1998 roku.