Reklama

Wojciech Zieliński: Podwójny komisarz

Na najpopularniejszego komisarza policji w Polsce wyrasta... Wojciech Zieliński. Aktor gra policjanta w dwóch serialach. Obejrzymy go nie tylko w kolejnym sezonie "Zbrodni", ale również w nowej produkcji TVP2 - "Prokurator".

Na najpopularniejszego komisarza policji w Polsce wyrasta... Wojciech Zieliński. Aktor gra policjanta w dwóch serialach. Obejrzymy go nie tylko w kolejnym sezonie "Zbrodni", ale również w nowej produkcji TVP2 - "Prokurator".
Jak tak dalej pójdzie to Wojciech Zieliński nie ruszy się z domu bez odnaki /Gałązka /AKPA

W jesiennej ofercie "Dwójki" pojawi się serial kryminalny "Prokurator" według scenariusza braci Miłoszewskich - Zygmunta i Wojciecha. Zygmunt Miłoszewski zna się na kryminałach jak mało, kto - jest autorem bestsellerowej trylogii o prokuratorze Teodorze Szackim.

Głównymi bohaterami serialu są warszawski prokurator Kazimierz Proch (Jacek Koman) i komisarz policji Witold Kielak (Wojciech Zieliński). Razem rozwiązują nietuzinkowe sprawy kryminalne. Obaj bohaterzy są swoimi przeciwieństwami. Prokurator jest rzeczowy i opanowany, a policjant to żywiołowy ekstrawertyk.

Reklama

Kielak jest źródłem komicznych sytuacji. "Ogląda się za spódniczkami. Trenuje różne sporty i ciągle narzeka, że coś go boli. Jest typem kontuzjogennym. To akurat mój pomysł, bo sam jestem po wielu kontuzjach. Witek ma też duże poczucie humoru, lubi docinać swoim starszym kolegom" - charakteryzuje bohatera Wojciech Zieliński.

Aktor dobrze zna twórczość Miłoszewskiego. Jego książki uważa za niezwykle wciągające. Zieliński gustuje też w kryminałach rosyjskiej pisarki Aleksandry Marininy.

Jesienią Zielińskiego zobaczymy również w serialu "Zbrodnia" emitowanym w AXN. Także w tej produkcji kreuje postać komisarza. Jego bohater działa jednak nie w Warszawie, lecz na Półwyspie Helskim.

Co poza tym dzieje się u Zielińskiego? Aktor jest w trakcie zdjęć do "Wołynia" Wojciecha Smarzowskiego. Natomiast we wrześniu zaczyna pracę nad kolejnym dramatem historycznym. "Jego roboczy tytuł to 'Zgoda'. Myślę, że ten obraz, tak jak 'Ida' czy 'Pokłosie', wzbudzi duże emocje, gdyż podejmuje niewygodny temat" - mówi aktor.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Zieliński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama