Reklama

Wojciech Modest Amaro: Bóg zajmuje w moim życiu pierwsze miejsce

Wojciech Modest Amaro twierdzi, że Bóg wypełnił pustkę, którą odczuwał mimo sukcesów zawodowych i udanego życia rodzinnego. Jego zdaniem zbyt mocno pochłonęła go hedonistyczna wizja życia i pogoń za dobrami materialnymi, dlatego nie czuł się w pełni szczęśliwy i spełniony. Religijne nawrócenie przeżył wraz z żoną i dziećmi, obecnie razem pogłębiają swoją wiarę.

Wojciech Modest Amaro twierdzi, że Bóg wypełnił pustkę, którą odczuwał mimo sukcesów zawodowych i udanego życia rodzinnego. Jego zdaniem zbyt mocno pochłonęła go hedonistyczna wizja życia i pogoń za dobrami materialnymi, dlatego nie czuł się w pełni szczęśliwy i spełniony. Religijne nawrócenie przeżył wraz z żoną i dziećmi, obecnie razem pogłębiają swoją wiarę.
Wojciech Modest Amaro twierdzi, że Boga odnajduje w każdym człowieku /Paweł Wrzecion /MWMedia

Wojciech Modest Amaro jest jednym z najpopularniejszych w Polsce szefów kuchni i restauratorów. Prowadzi lokal, który został odznaczony gwiazdką Michelin, najbardziej prestiżowego kulinarnego przewodnika na świecie, jest autorem dobrze przyjętej książki o tematyce kulinarnej, z powodzeniem rozwija ponadto karierę telewizyjną. Także w życiu prywatnym może mówić o sukcesie: ma żonę i trójkę dzieci. Mimo to w pewnym momencie swojego życia poczuł, że nie jest człowiekiem całkowicie szczęśliwym.

- Przyszedł moment opamiętania, nawrócenia i zapytania samego siebie: skoro mam większość rzeczy, o których w życiu marzyłem, dlaczego kładąc głowę na poduszkę, nie jestem w pełni szczęśliwy, spełniony i czegoś mi brakuje? - mówi Wojciech Modest Amaro agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Restaurator doszedł do wniosku, że pustkę, którą odczuwa, może wypełnić tylko Bóg. Podstawy religii chrześcijańskiej wyniósł z rodzinnego domu, z czasem jednak zmarginalizował znaczenie wiary w swoim życiu. Twierdzi, że na etapie rozwijania kariery zawodowej i osiągania kolejnych sukcesów, dał się ponieść hedonistycznemu podejściu do życia i pogonią za przyziemnymi przyjemnościami. - Gdyby już na tym etapie pojawiał się Bóg, to aż tak źle by nie było. Bóg zajmuje w moim życiu pierwsze miejsce i to jest cała istota mojego nawrócenia czy opamiętania - wyznaje Amaro.

Juror programu "Top Chef" twierdzi, że Boga odnajduje w każdym człowieku i każdej sytuacji życiowej, nawet dla siebie niekorzystnej. Trzeba być tylko wyczulonym na jego istnienie. Restaurator podkreśla też, że jego religijne opamiętanie zostało dobrze przyjęte przez żonę i dzieci - rodzina razem z nim przeżywa zarówno nawrócenie, jak i stałe pogłębianie wiary, choćby poprzez czytanie Pisma Świętego. - Obecność Boga w naszym życiu na poziomie rodziny jest uporządkowana. Jest właściwie tak, jak powinno być, i to wynika z nauki, z dziesięciu przykazań - tłumaczy szef kuchni.

Wojciech Modest Amaro jest jednym z bohaterów książki "Bóg w wielkim mieście" Katarzyny Olubińskiej. Opowiedział w niej o swoim nawróceniu i codziennym życiu z Bogiem. Książka ukazała się w marcu nakładem wydawnictwa WAM. Można w niej znaleźć także rozmowy z takimi gwiazdami jak Maciej Musiał, Marika, Agnieszka Cegielska, Tomasz Schuchardt czy Marcin Gortat.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Modest Amaro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy