Reklama

Wielkanoc to nie tylko gotowanie

Pascal Brodnicki ma to szczęście, że łączy pasję z pracą. Jeździ po świecie w poszukiwaniu nowych smaków.

"Kurier TV": Co ci odpowiada w polskich tradycjach świątecznych, a co było dla ciebie całkowitą nowością?

Pascal Brodnicki: - Zaskoczyło mnie np. święcenie pokarmów. We Francji nie ma tego zwyczaju. Uwielbiam polską tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz mogę toczyć boje z synem przeciwko śpiącej mamie. Moja narzeczona ma zwyczaj, że malując jaja, wybiera jej zdaniem najtrwalsze i potem z jej bratem stukają się nimi przy stole. Natomiast z Francji przenieśliśmy zwyczaj chowania jajeczek z czekolady w ogrodzie. Syn biega z koszyczkiem i ich szuka. Cały rok czeka na ten moment.

Reklama

Które polskie potrawy wielkanocne lubisz, a które udoskonalasz?

- Nie ma takiej potrawy, której nie miałbym ochoty czasem zmienić, co nie znaczy, że za każdym razem to robię. Lubię np. dodać do żurku trochę trawy cytrynowej, ale za to mazurki są tak doskonałe, że staram się znaleźć jak najstarsze przepisy i zrobić je według dawnej oryginalnej receptury.

Co się znajdzie na twoim świątecznym stole?

- Nie ukrywam, że nasz stół w domu jest lżejszy niż u naszych przyjaciół w sąsiedztwie. Moje liczne podróże po krajach, gdzie naprawdę jest bieda, ograniczyły naszą pokusę konsumpcji. Dlatego stół się nie ugina, nie przejadamy się i nie wyrzucamy jedzenia. Wolę kupić mniej, ale za to pokusić się o produkty, które na co dzień mogą być luksusem np. trufle czy foie gras.

Mógłbyś zaproponować jakieś ciekawe świąteczne menu?

- Uważam, że w święta wszyscy chcą odtworzyć smaki z dzieciństwa. Nie śmiem narzucać Polakom baraniny i wspomnianych trufli na Wielkanoc. Chciałbym przede wszystkim, wbrew mojemu zawodowi kucharza, zwrócić uwagę na to, że w tych dniach nie o jedzenie chodzi, a o spotkanie z najbliższymi.

- Wyłączmy komputery dzieciom, wyciszmy telefony i przypomnijmy sobie, jak kiedyś bez tej całej cywilizacji spędzaliśmy ten szczególny czas. Korzystając z okazji, chciałbym życzyć, aby nikomu nie zabrakło jedzenia, byśmy obdarzyli się zrozumieniem, miłością i spokojem.

Z Pascalem Brodnickim rozmawiała Monika Pawłowska.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

Kurier TV
Dowiedz się więcej na temat: pascal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy