Reklama

Weź psa do psychologa!

Pies w depresji, smutny, uciążliwy, agresywny, zazdrosny.... Jednym słowem bardzo nieszczęśliwy. I tak samo nieszczęśliwy właściciel, coraz bardziej zniechęcony do czworonoga, borykający się z myślami o jego oddaniu lub nawet uśpieniu. Czy naprawdę jest to jedyne rozwiązanie? Otóż nie. Z pomocą zagubionym przyjaciołom może przyjść terapeuta, który potrafi zajrzeć w duszę zwierzęcia i przynieść ulgę jego skołatanym nerwom. O problemie opowie nowa telenowela dokumentalna TVP.

Choć Agnieszka Janeczek jest lekarzem weterynarii i wysoko wykwalifikowanym specjalistą z dziedziny behawioryzmu, to i tak wszyscy nazywają ją po prostu "psim psychologiem".

Jest młoda, energiczna i gotowa na każde wezwanie. A są one przeróżne. Oto labrador atakuje niemowlę, skacze na ludzi, gryzie w nogi. Agnieszka w ciągu kilku minut potrafi uspokoić psa nie wykonując praktycznie żadnych konkretnych działań. Wie tylko, jak usiąść, by go nie drażnić, jak położyć ręce i w którą stronę patrzeć.

"Największym problemem jest podgryzanie dziecka. Zachowanie psa bierze się po prostu z zazdrości o matkę" - diagnozuje i natychmiast uczy właścicieli, w jaki sposób okazywać psu zainteresowanie, by nie było to męczące dla domowników, a skutecznie zaspokajało psie potrzeby.

Reklama

Podobnie jest z nieustannie szczekającym francuskim buldogiem. Już podczas pierwszej wizyty staje się jasne, że właściciele nie potrafią odczytać wyraźnych psich komunikatów i że najlepszym lekarstwem byłoby towarzystwo innych psów. Następne wezwanie sprowadza Agnieszkę do psa widzącego duchy. Porzucony przez pierwszego właściciela, zdezorientowany i wystraszony, staje się on prawdziwą udręką dla nowej pani.

"Klasyczna sytuacja, w której właścicielka nie może żyć ani z psem ani bez psa" - diagnozuje psia psycholożka. Ale i w tym przypadku znajduje rozwiązanie. Zdrowa dieta, odpowiednie zabawki i łagodne podejście szybko koją psią nerwicę. Zdaniem Agnieszki priorytetem dla wszystkich właścicieli czworonogów musi być odnalezienie wspólnego języka ze zwierzęciem i utrwalanie właściwych wzorców zachowania.

Służą temu specjalne ćwiczenia, które człowiek powinien wykonywać ze swym pupilem. Nie są one ani długie ani męczą, a przynoszą niewyobrażalne wręcz korzyści. Jeśli pies jest nerwowy, trzeba znaleźć sposób, by się zrelaksował: wymyślić zabawę, rozpędzić nudę, okazać mu trochę zainteresowania. Czasami wystarcza po prostu przestawienie posłanka w miejsce, gdzie zwierzę będzie czuło się bezpiecznie. Większość problemów czworonogów tak naprawdę wynika z problemów ich właścicieli.

Terapia Agnieszki często więc jest kierowana do ludzi i służy uporządkowaniu ich własnego życia. Szybko okazuje się, że niewielkie, acz bardzo przemyślane i precyzyjne gesty człowieka potrafią zdziałać cuda i diametralnie zmienić zachowanie zwierzęcia. Wystarczy tylko trochę cierpliwości, ciepła i miłości oraz mądre wskazówki "psiego psychologa". I bynajmniej nie jest to opowieść z serii "na co bogaci z nudów wydają pieniądze" lecz wzruszająca historia o prawdziwych uczuciach, prawdziwych cierpieniach i prawdziwej pomocy niosącej ukojenie.

"Psi psycholog" jest filmem pilotażowym telenoweli dokumentalnej. Emitowany będzie w październiku bądź listopadzie, w sobotę o godz. 12:00, w cyklu dokumentu familijnego. Obecnie trwają zdjęcia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: "Psy" | pies
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy