Reklama

"Ukryta prawda" zamiast sędziów

Spore zmiany szykuje dla swoich widzów TVN. Zamiast "Sędzi Anny Marii Wesołowskiej" i "Sądu rodzinnego" już wkrótce będziemy oglądać nowy program - "Ukryta prawda".

Nowa produkcja ma się pojawić na antenie 13 lutego. Czy oznacza to, że na zawsze już żegnamy się z emitowanymi dotąd i tak bardzo lubianymi serialami sądowymi (court-shows)?

Na to wygląda. Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy i musi ustąpić miejsca czemuś nowemu: - Te programy miały dobre wyniki oglądalności, ale mieliśmy poczucie, że potrzebujemy odświeżenia ramówki w popołudniowych pasmach - powiedział Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.

"Ukryta prawda" to format niemiecki, zostanie on jednak odpowiednio dostosowany do polskich realiów.

Reklama

- Program opowiada o konfliktach, do których codziennie dochodzi w polskich rodzinach: dzieci dowiadują się, że ich ojciec ma kochankę, małżeństwo nie może mieć dzieci, dojrzewająca córka cierpi na bulimię... - wyjaśnia Czaja.

Cóż, są to tematy powszechne w każdym społeczeństwie, serial powinien więc zdobyć i u nas popularność. Dotąd zrobił karierę np. w Niemczech i Francji.

Podobne programy (docu-soap) ma już od dawna w ramówce Polsat - "Trudne sprawy", "Pamiętniki z wakacji" oraz "Dlaczego ja?". Ten ostatni ma nawet lepsze wyniki oglądalności, niż emitowany w tym samym czasie court-show TVN.

Czy "Ukrytej prawdzie" uda się pobić konkurencję? Na pewno nie będzie to łatwe - widzowie są już przyzwyczajeni do programów polsatowskich. Ale emocje, które nam proponuje TVN - namiętność, zazdrość, dramaty - przyciągają jak magnes. Ciekawe też, czy w serialu pojawią się jakieś gwiazdy?

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

Super TV
Dowiedz się więcej na temat: TVN SA | nowy program | Prawda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy