Reklama

Ujawniono daty premier seriali Marvela

Fani produkcji osadzonych w uniwersum Marvela mogą spać spokojnie. Kalendarz premier na najbliższe lata stale się zapełnia. Jeszcze nie opadły emocje po zaprezentowaniu podczas Super Bowl łączonego zwiastuna seriali Marvela, które trafią na platformę streamingową Disney+, a obecnie już znamy przybliżone daty ich premier.

Fani produkcji osadzonych w uniwersum Marvela mogą spać spokojnie. Kalendarz premier na najbliższe lata stale się zapełnia. Jeszcze nie opadły emocje po zaprezentowaniu podczas Super Bowl łączonego zwiastuna seriali Marvela, które trafią na platformę streamingową Disney+, a obecnie już znamy przybliżone daty ich premier.
Elizabeth Olsen i Paul Bettany w scenie z serialu "WandaVision" /materiały prasowe

Serial "Falcon and the Winter Soldier" zobaczymy już w sierpniu tego roku. Początkowo premiera produkcji zapowiadana była na jesień. Z kolei zimą zaprezentowany zostanie serial "WandaVision", którego data premiery również została przyspieszona i ma nastąpić w grudniu.

Nie są to jedyne informacje na temat premier nowych seriali platformy Disney+. Prezes Disneya Bob Iger podzielił się ze światem informacją na temat drugiego sezonu serialu "The Mandalorian". Kontynuacja opowieści o Baby Yodzie i tytułowym bohaterze, który nigdy nie zdejmuje hełmu (w tej roli Pedro Pascal, choć trzeba twórcom wierzyć na słowo) została zaplanowana na październik 2020.

Reklama

Premiera odcinków pierwszego sezonu "The Mandalorian" zawsze odbywała się w piątki. Z tego też względu datę premiery sezonu numer dwa można zawęzić do pięciu dni: 2, 9, 16, 23 bądź 30 października tego roku.

Prace nad drugim sezonem "The Mandalorian" już trwają. Jego twórcy nie pokazali jednak do tej pory żadnych fragmentów serialu. Inaczej ma się sprawa z wymienionymi wyżej serialami z uniwersum Marvela. Fragmenty z nich pokazano w zwiastunie podczas Super Bowl. Pojawił się w nim również Loki grany przez Toma Hiddlestona. Serial z jego udziałem pojawi się na Disney+ najwcześniej w 2021 roku.

Wciąż nie jest znany termin rozpoczęcia działania platformy Disney+ na rynku polskim. Ale na razie i bez niego Disney+ świetnie sobie radzi. W pierwszych miesiącach od startu platformy w Ameryce Północnej zyskała ona 28,6 milionów użytkowników. To więcej niż zakładano. Pierwsze prognozy wskazywały bowiem na liczbę od 20 do 25 milionów użytkowników w tym okresie.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: WandaVision
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy