Reklama

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Jabłczyńska najlepsza

Za nami kolejna odsłona muzycznych wcieleń gwiazd. Kto tym razem okazał się najlepszy w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"?

W drugim odcinku show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" jako pierwsza wystąpiła Joanna Jabłczyńska. Choć właściwie zobaczyliśmy na scenie "króla popu" - Michaela Jacksona w przeboju "Smooth Criminal". Gwiazda miała arcytrudne zadanie, więc publiczność i jury docenili jej trud i nagrodzili aktorkę owacją na stojąco. - Po prostu byłaś wystrzałowa! Barwowo też super, od tego szeptu po wysokie tony. Wszystko trafiłaś - powiedziała Małgorzata Walewska.

Po tak mocnym otwarciu, usłyszeliśmy przyjemnie kołyszące tony hitu "Lost On You". Mini koncert dała Laura Pergolizzi znana jako LP, w którą wcieliła się Zofia Nowakowska. Po raz kolejny jury zaserwowało owację na stojąco. - Zaczęłaś jakby od niechcenia, a nagle błysnęła różdżka i była magia. To było to - ocenił Paweł Królikowski.

Reklama

Sir Paul McCartney - to chodząca legenda, którą godnie przedstawił Sławomir w piosence "Hope Of Deliverance". - Od Paula byłeś bardziej żywy i zbyt intensywny, nadekspresyjny. Natomiast absolutnie nie namawiam cię do powstrzymywania swojego temperamentu, bo on jest nam w tym programie bardzo potrzebny - powiedział Bartek Kasprzykowski.

Kolejną artystką, która zawładnęła sceną była Monika Borzym i zaśpiewała "Nie ma miłości bez zazdrości" Violetty Villas, artystki, która obdarzona była wyjątkowym, czterooktawowym głosem. - W tobie drzemie iskra i istny diabeł! - stwierdziła Katarzyna Skrzynecka, a Małgorzata Walewska... zaniemówiła z wrażenia.

Paweł Jasionowski w tym odcinku wystąpił jako Billy Joel i wykonał utwór "We Didn’t Start the Fire", którym rozpalił publiczność do czerwoności! Jurorzy też byli zachwyceni - Niesamowita energia, która była trzymana cały czas na wodzy. Nie pomyliłeś tekstu ani razu, a nawet jeżeli się pomyliłeś, to my tego nie usłyszeliśmy - powiedział Bartek Kasprzykowski.

Kolejną gwiazdą o niepowtarzalnym głosie, która pojawiła się na scenie była Cher. Jej piosenkę pt. "Strong Enough" zaśpiewała Kasia Popowska. Nie było to dla niej łatwe zadanie, ale Kasia dała z siebie wszystko. Swoim występem porwała do tańca nawet Violettę Villas, Paula McCartneya oraz samego Michaela Jacksona! Jury nie szczędziło komplementów.

Kuba Świderski wcielił się w postać Wojciecha Gąssowskiego i zaśpiewał szlagier "Gdzie się podziały tamte prywatki". Jego występ nie porwał Bartka Kasprzykowskiego, ale Małgorzata Walewska wzięła Kubę w obronę i powiedziała. - Ja pozwolę się nie zgodzić z Bartkiem i myślę, że byłeś szalenie stylowy.

"Typ niepokorny" był przebojem w Polsce i na dyskotekach w Chicago. Krzysztof Kwiatkowski wcielił się w Stachursky’iego. Publiczność oszalała i kto żyw śpiewał razem z nim. - To jest kreacja, za którą w teatrze powinieneś dostać nagrodę - powiedział Paweł Królikowski.

Zwyciężczynią drugiego odcinka siódmej edycji show została ostatecznie Joanna Jabłczyńska Swój czek na 10 tysięcy złotych przekazała Fundacji Słoneczko na rzecz Zuzi Raczkowskiej.

A już w kolejnym odcinku programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" dla jurorów i widzów zaśpiewają: Felicjan Andrzejczak, Grzegorz Turnau, Niki Minaj, Bruno Mars, Bonnie Tyler, Patti Smith, Shakin’ Stevens i Natalia Nykiel. Będzie się działo!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twoja twarz brzmi znajomo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy