Reklama

TVP rezygnuje ze spektaklu "Las" w reżyserii Jerzego Stuhra

"Smutna wiadomość. Tyle radości, przygotowań i pracy włożył Jerzy Stuhr, my i Redakcja Teatru TVP w 'Las' - wszystko poszło w las. Tak zaawansowany w realizacji projekt został skasowany jednym 'nie'"- napisała na Facebooku aktorka Małgorzata Zajączkowska.

"Smutna wiadomość. Tyle radości, przygotowań i pracy włożył Jerzy Stuhr, my i Redakcja Teatru TVP w 'Las' - wszystko poszło w las. Tak zaawansowany w realizacji projekt został skasowany jednym 'nie'"- napisała na Facebooku aktorka Małgorzata Zajączkowska.
Jerzy Stuhr /AKPA

"Las" to rzadko wystawiana na polskich scenach sztuka Aleksandra Ostrowskiego, której autor obala mit "szlacheckiego gniazda". Przedstawiciele warstwy szlacheckiej są bezlitośnie obnażani - dobroczynność i współczucie to maska, za którą kryje się egoizm, pogarda dla drugiego człowieka, próżność i marnotrawstwo.

W 1977 roku telewizyjnej inscenizacji podjął się Edwarda Dziewoński. Atutem spektaklu była znakomita obsada - zagrali w niej m.in. Janusz Gajos, Damian Damięcki i Zofia Jaroszewska.

Po latach do tekstu Ostrowskiego wrócić miał Jerzy Stuhr. Niestety, "Lasu" w jego reżyserii nie zobaczymy na antenie TVP.

Reklama

"Nasza przygoda z LASem trwała krótko. Decyzją Prezesa TVP skreślono tę pozycje z planów Telewizji Polskiej. Oficjalny powód - brak funduszy w co jednak średnio wierzę bo mój projekt spotkał się z wielką życzliwością Kierownictwa Krakowskiego Ośrodka dla którego ta realizacja miała być prestiżową oraz pełną akceptacją Redakcji Teatru Telewizji. Mniemałem więc, że środki finansowe nie będą w tym wypadku przeszkodą. Stało się jednak inaczej Sądzę, że odmowa związana jest z moją osobą i jest to restrykcja personalna. Pan Prezes nie chce abym uczestniczył w "dobrej zmianie" w Telewizji" - Małgorzata Zajączkowska udostępniła na Facebooku list, jaki do współpracowników napisał Jerzy Stuhr.

"Drodzy Państwo. Tak się cieszyłem na tę realizację, na pracę z Wami! Pierwsza i jedyna próba, którą ofiarowaliście mi po przyjacielsku i przymiarka kostiumów utwierdziła mnie o trafności obsady. Mogli Państwo stworzyć niezapomniane kreacje. Wybraliśmy piękny obiekt, omówiliśmy szczegółowo całą realizację. Byliśmy dobrze przygotowani. Mam głębokie przekonanie, że nasza praca byłaby wzorcowym przykładem Misji Telewizji publicznej i kontynuacją wielkiej tradycji Polskiego Teatru Telewizji. Niestety, za sprawą jednego podpisu tak się nie stanie" - dodał Jerzy Stuhr.

W obsadzie spektaklu znaleźli się: Małgorzata Zajączkowska, Artur Żmijewski, Zbigniew Zamachowski, Jerzy Trela, Dorota Pomykała, Jerzy Stuhr, Rafał Zawierucha, Agata Myśliwiec, Bartosz Bielenia, Roman Gancarczyk i Grzegorz Mielczarek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy