Reklama

TVP cenzuruje relację z Wiktorów

Reportaż TVP z gali wręczenia Wiktorów oburzył prywatne stacje. "Dlaczego pokazano jedynie triumf gwiazd z TVP, a z naszej nie?" - pytał dziennikarz prowadzący popołudniową audycję w TVN24.

Widzowie telewizyjnej "Jedynki" mogli zobaczyć, jak Wiktory odbierają m.in. Tomasz Lis, Elżbieta Jaworowicz czy Piotr Kraśko. W relacji zabrakło jednak gwiazd konkurencji. Jedynka nie pokazała fragmentów z podziękowaniami Jarosława Kuźniara z TVN24, który został uznany z telewizyjne odkrycie roku, ani Wojciecha Iwańskiego, reżysera programu TVN pt. "Mam talent!". Pominięto też Piotra Fronczewskiego, który gra w Polsatowskiej "Rodzinie zastępczej". Telewidzowie mogli za to posłuchać Roberta Janowskiego, śpiewającego w duecie z Ireną Santor.

Reklama

"Od dawna planowaliśmy jedynie emisję obszernych fragmentów z gali, na której obecne były ekipy wszystkich stacji telewizyjnych. TVP nie miała wyłączności" - mówi rzecznik prasowy TVP Daniel Jabłoński.

"Na zaprezentowanie gali w TVP1 mieliśmy jedynie 45 minut, a gala trwała około 65 minut. Ze względu na ograniczenia czasowe musieliśmy dokonać pewnej selekcji rezygnując z pokazania wręczenia statuetek w 4 kategoriach. O tych nagrodach poinformowaliśmy w skrócie pod koniec relacji" - dodał Jabłoński.

MediaRun.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVN SA | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy