Reklama

TVN skarży się na TVP

Telewizja TVN zwróciła się we wtorek do Komisji Europejskiej o zbadanie, czy równoczesne finansowanie TVP z abonamentu oraz reklam jest zgodne z prawem. Zdaniem TVN, stosowane w Polsce praktyki "pozostają w sprzeczności z unijnym prawem" i naruszają zasady konkurencji.

TVP odpiera zarzuty TVN przypominając m.in., że sprawa finansowania mediów publicznych w Polsce była już przedmiotem pytań Komisji Europejskiej do polskich władz, te zaś w 2007 r. zajęły stanowisko, że polski system jest zgodny z prawem wspólnotowym.

Według TVN, w Polsce "mamy do czynienia z naruszeniem - wbrew interesowi publicznemu - zasad konkurencji na rynku telewizyjnym, skutkującym nieuzasadnionym osłabieniem pozycji rynkowej nadawców prywatnych względem TVP".

TVN zarzuca w szczególności, że definicja "misji publicznej" w polskich przepisach jest nieprecyzyjna, a "brak należytej precyzji prowadzi też do sytuacji, w której TVP może zaliczać do misji publicznej i finansować z abonamentu także działalność o stricte komercyjnym charakterze".

Reklama

Według TVN realizacja misji publicznej przez TVP nie jest właściwie monitorowana, ponieważ Rady Programowe TVP "mają wyłącznie charakter doradczy, a ich uchwały nie mają mocy wiążącej". Oceny realizacji misji nie dokonuje też - zdaniem TVN - KRRiT, której doroczne sprawozdania "ograniczają się do przytoczenia danych statystycznych pokazujących liczby godzin emisji audycji określonego rodzaju".

Ponadto zdaniem TVN telewizja publiczna finansowana jest z abonamentu w sposób nieproporcjonalny do realizowanej misji, a winne są temu "stosowane w TVP zasady rachunkowości".

"Po pierwsze, pozwalają na bezprawne przenoszenie na kolejne lata nadmiernych środków przekazanych TVP, które powinny podlegać zwrotowi do Skarbu Państwa. Po drugie, z uwagi na wadliwość tych zasad mogą prowadzić do finansowania z abonamentu strat wynikających z działalności komercyjnej. Według wyliczeń ekspertów, w latach 2000-2006 TVP otrzymała w ten sposób ponad 600 milionów złotych, które w świetle przepisów unijnych należy uznać za niedozwoloną pomoc publiczną" - stwierdza TVN.

Według TVN "za niedozwoloną pomoc publiczną należy też uznać możliwość nieodpłatnego korzystania przez TVP z Archiwum Programowego i dyskryminowanie w dostępie do tego archiwum nadawców prywatnych".

Ponadto TVN zarzuca, że "Komisja Europejska nie została powiadomiona o wprowadzeniu nowych zasad pomocy publicznej dla telewizji, pomimo że od wejścia w życie Umowy Stowarzyszeniowej - co nastąpiło 10 grudnia 1994 r. - zasady korzystania przez TVP z funduszy abonamentowych były zmieniane w istotny sposób".

Przez to - zdaniem TVN - Komisja Europejska została pozbawiona "możliwości analizy wpływu tych zmian na konkurencję na polskim i europejskim rynku telewizyjnym".

"TVN oczekuje, że skutkiem tego wystąpienia będzie podjęcie przez Komisję Europejską stosownych działań w celu przywrócenia zasad uczciwej konkurencji na polskim rynku telewizyjnym" - stwierdziła stacja w specjalnym komunikacie.

W odpowiedzi na skargę TVN telewizja publiczna wydała obszerny komunikat, w którym odnosi się do poszczególnych zarzutów, określając je jako niezasadne".

TVP podkreśla m.in., że mieszane finansowanie mediów publicznych zostało ukształtowane w Polsce na długo przed akcesją do Unii Europejskiej, a różne korekty tego systemu nie zmieniły jego istoty. "Nie powstała więc żadna nowa pomoc, której notyfikowanie Komisji Europejskiej należałoby rozważać" - oświadczyła TVP.

Telewizja publiczna wskazuje też, że "finansowanie mediów publicznych w Polsce jest nieporównywalnie mniejsze niż krajach zachodnioeuropejskich". Ponadto - według TVP - definicja misji publicznej jest "dostatecznie precyzyjna" i porównywalna z podobnymi definicjami w innych krajach europejskich.

TVP odrzuca też zarzut o brak kontroli nad realizacją misji. "Uprawnienia w tym zakresie posiada i realizuje zwłaszcza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Nadzór realizują też rady nadzorcze jednostek publicznej radiofonii i telewizji, do których trafiają uchwały rad programowych" - napisała TVP w komunikacie.

Publiczny nadawca podkreśla też, że "archiwum TVP S.A. obejmuje materiały programowe wytworzone przez Telewizję Polską w okresie jej ponad 50-letniej działalności w różnych formach organizacyjnych".

"Archiwum to jest przez TVP ogromnym kosztem utrzymywane, w tym cyfryzowane. Korzystanie z wytworzonych przez TVP materiałów archiwalnych nie stanowi żadnej formy pomocy publicznej. TVP udostępnia materiały archiwalne innym podmiotom , a jednym z najczęściej korzystających jest TVN" - napisała TVP.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: telewizja publiczna | archiwum | telewizja | TVP | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy