Reklama

Trudne wspomnienia Bończyk

Popularnej aktorce Oldze Bończyk nie udało się powstrzymać emocji w show "Jak oni śpiewają". Powód? Odżyły wspomnienia, związane z jej nieżyjącymi rodzicami.

Twórcy show nie mają litości. Aktorce przypadło śpiewać piosenkę "Wspaniałych rodziców mam" z repertuaru Urszuli Sipińskiej. Tymczasem rodzice Olgi Bończyk już dawno nie żyją... Gdy Bończyk zobaczyła materiał filmowy, wzruszyła się do tego stopnia, że niemal całą piosenkę zaśpiewała płacząc.

Prowadzący zaniemówili. "Choć Olga, odprowadzę cię" - wydukał Krzysztof Ibisz. "Aż nie mogę mówić" - wyszeptała Kasia Cichopek. W ramiona artystki rzuciła się Edyta Górniak.

Rodzice Olgi byli niepełnosprawni, nie słyszeli. W domu porozumiewano się więc w języku migowym. Jej matka zmarła, gdy Olga miała zaledwie 18 lat. "Za każdym razem, gdy patrzę na zdjęcia, widzę uśmiech mamy. Czesała się tak, jak mnie jest ładnie" - wspominała Bończyk w "Jak oni śpiewają".

Reklama
MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: show | wspomnienia | Jak oni śpiewają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy