Reklama

Tomasz Sapryk świętuje 49. urodziny

Tomasz Sapryk, znany m.in. z seriali "Ranczo" czy "Singielka", we wtorek, 17 listopada, świętuje 49. urodziny. "Ze zdrowiem ostatnio miałem kłopot, więc tego zdrowia trochę by się przydało. Życzmy sobie też wzajemnej życzliwości, bo wtedy lepiej się żyje" - mówi aktor.

Tomasz Sapryk, znany m.in. z seriali "Ranczo" czy "Singielka", we wtorek, 17 listopada, świętuje 49. urodziny. "Ze zdrowiem ostatnio miałem kłopot, więc tego zdrowia trochę by się przydało. Życzmy sobie też wzajemnej życzliwości, bo wtedy lepiej się żyje" - mówi aktor.
Tomasz Sapryk: "Co roku jestem wspaniale obdarowywany przez rodzinę" /AKPA

Jak przyznaje w rozmowie z PAP Life aktor Tomasz Sapryk swoje 49. urodziny, ostatnie przed pięćdziesiątką, będzie świętował w ściśle rodzinnym gronie.
"Z reguły są to jakieś wspólne wyjścia do restauracji, kiedy możemy spotkać się z naszymi dziećmi i ich partnerami. Do tego dochodzi też indywidualne wyjście z moją małżonką, urwanie się gdzieś do jakiejś dobrej restauracji" - mówi aktor.
Sapryk zauważa, że od wielu lat z tym świętowaniem jest u niego podobnie. Chociaż... "Zdarzało się nam czasem wyjechać w jakieś piękne miejsce. W tym roku wycieczki nie będzie, bo były cudne, rodzinne wakacje, ale może na 50. urodziny gdzieś się razem wybierzemy" - zastanawia się aktor.

Reklama

Aktor zauważa, że każdym urodzinom towarzyszy miesiąc tajemniczych przygotowań, kiedy czuć, że rodzina coś kombinuje za plecami danego jubilata... "Tak jak przed świętami, zaczyna się jakiś dziwny etap namawiania się, wzajemnego wtajemniczania się, odciągania się na stronę w sprawie tej osoby, jakieś śmieszne tajemnice. Także co roku jestem wspaniale obdarowywany przez rodzinę i faktycznie coś się dzieje" - opowiada Sapryk.

Czego życzyć aktorowi z okazji jego urodzin? "Praca jest - raz więcej, raz mniej, ale nie przesadzajmy, bo w sumie jest cudownie. Ze zdrowiem ostatnio miałem kłopot, więc tego zdrowia trochę by się przydało. Życzmy sobie też wzajemnej życzliwości, bo wtedy lepiej się żyje" - zapewnia Sapryk.

Choć aktorowi nie zapadły w pamięć żadne szczególne urodziny, przyznaje, że inaczej jest z rocznicami ślubu, które aktor ze swoja żoną świętuje w lipcu. "Dziesiąta rocznicę spędziliśmy w Rzymie. Myślę, że na 25. trzeba będzie wymyślić coś extra" - kwituje Sapryk.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy