Reklama

Tomasz Pągowski: Bez żartów

Juror "Bitwy o dom" ma bardzo bogate CV. Jest dyrektorem kreatywnym agencji multi-design: - Tworzymy wnętrza, realizujemy fotosesje i projekty graficzne - mówi. Poza tym cały czas gram i tworzę muzykę z IM2 - dodaje.

Zadaniem jurorów było m.in. zwiedzenie wielu mieszkań. Przy okazji zobaczyliście, jak mieszkają Polacy.

Tomasz Pągowski: - Tak i przyznam, że to niezwykle ciekawe. Zauważyłem, że ludzie mają różne podejście do swoich mieszkań w zależności od regionu. Inne priorytety, inne poczucie estetyki, inne inspiracje. Nie chodzi mi o tradycyjne 'regionalizmy', ale o różnice w mentalności.

Kuba Wojewódzki przyzwyczaił nas do tego, że juror ma wytykać błędy, często złośliwie. Wy jesteście jednak... milsi.

- Gdybyśmy robili program o talentach, w którym ludzie pokazują jeden element swoich możliwości, być może moglibyśmy pozwolić sobie na grubsze żarty. Tutaj ludzie pokazują nam swój dom. To hasło-klucz do dziesiątek pokojów w życiu ludzkim. Za tym kryje się cała historia rodzinna. Uwielbiam wyciągać zabawne momenty z wszelkich napotkanych sytuacji, tutaj muszę się bardzo hamować.

Reklama

Jakie emocje dla pana wiążą się z rolą jurora?

- Mam poczucie, że mogę zrobić to rzetelnie, bo znam z własnych doświadczeń przeciwności losu, jakie pojawiają się przy urządzaniu wnętrz. Oglądając niektórych, widzę te chwile z mojego życia, kiedy sam napotykałem podobne problemy. Od nastolatka wykonywałem różne prace fizyczne, również remontowe, by zarobić na muzykowanie.

Jak się panu pracuje z Małgorzatą Rozenek i Natalią Nguyen?

- Świetnie się uzupełniamy. Oceniamy nieco inne rzeczy, Natalia jest projektantką i specjalistką od feng shui. Również to drugie leży w kręgu moich zainteresowań i często poza planem dyskutujemy, bo nie zawsze się z nią zgadzam. Z Małgosią natomiast dobrze się... żartuje.

Które z pomieszczeń będzie najtrudniejsze dla uczestników?

- Tym, które najwięcej mówi o ludziach, jest salon. Inne pomieszczenia mają przede wszystkim dobrze spełniać swoje funkcje - w sypialni śpimy, w łazience myjemy się, w kuchni przygotowujemy posiłki. Salon to miejsce najbardziej reprezentacyjne, w którym jednocześnie spędzamy wolny czas i przyjmujemy gości.

Rozmawiała Anna Janiak.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy