Reklama

To już koniec serialu "Utopia"

Na jednym sezonie zakończy się krótka przygoda z małym ekranem amerykańskiego remake'u kultowego brytyjskiego serialu "Utopia". Produkująca go platforma streamingowa Amazon Prime podjęła decyzję o skasowaniu tej produkcji. Jedyną szansą na to, że drugi sezon amerykańskiej "Utopii" powstanie, byłoby przejęcie tego projektu przez inną platformę lub stację telewizyjną. Ale biorąc pod uwagę fakt, że serial nie cieszył się wielką popularnością wśród widzów, wydaje się to być mało prawdopodobne.

Na jednym sezonie zakończy się krótka przygoda z małym ekranem amerykańskiego remake'u kultowego brytyjskiego serialu "Utopia". Produkująca go platforma streamingowa Amazon Prime podjęła decyzję o skasowaniu tej produkcji. Jedyną szansą na to, że drugi sezon amerykańskiej "Utopii" powstanie, byłoby przejęcie tego projektu przez inną platformę lub stację telewizyjną. Ale biorąc pod uwagę fakt, że serial nie cieszył się wielką popularnością wśród widzów, wydaje się to być mało prawdopodobne.
Serial "Utopia" nie doczeka się drugiego sezonu /materiały prasowe

"Utopia" opowiada historię grupy fanów komiksów, którzy szczególną uwagą darzą ten zatytułowany "Dystopia". Choć większość jego czytelników zauważa w nim jedynie fajną historię i interesujące postaci, najbardziej zagorzała grupa fanów uważa, że w komiksie tym zostały zakodowane informacje dotyczące pandemii, które na przestrzeni lat nawiedzały świat. Kiedy w sprzedaży pojawia się manuskrypt jego kontynuacji zatytułowanej "Utopia", kilka osób zrobi wszystko, by ją zdobyć. Wierzą bowiem, że znajdą w tam informacje dotyczące nadchodzącej pandemii. Śladem komiksu podążają również bezwzględni zabójcy, którzy pracują dla korporacji farmaceutycznej.

Wśród powodów niepowodzenia serialu najczęściej podaje się niefortunny czas jego premiery. Zdaniem wielu, widzowie nie chcieli oglądać serialu o pandemii w trakcie prawdziwej pandemii. Serial platformy Amazon Prime spotkał się też z dużą krytyką fanów oryginalnej, brytyjskiej "Utopii".

Reklama

Scenariusz serialu napisała Gillian Flynn, autorka głośnej "Zaginionej dziewczyny". Główne role w serialu zagrali John Cusack, Sasha Lane, Desmin Borges, Christopher Denham oraz Ashleigh LaThorp. Projekt remake'u brytyjskiego serialu przez jakiś czas rozwijał David Fincher, ale ostatecznie z niego zrezygnował. Przejęła go Gillian Flynn, z którą Fincher pracował przy wspomnianym wyżej filmie z Benem Affleckiem i Rosamund Pike.

"Moim zamiarem było nie tylko 'zamerykanizowanie' serialu w celu ujęcia w nim rzeczy, które są ważne dla Amerykanów, ale też zrobienie go w sposób bardziej realistyczny, brudny i paskudny. Pracując nad nim, wzorowałam się na opowiadających o paranoi thrillerach z lat 70. ubiegłego wieku" - mówiła o serialu jego autorka.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy