Reklama

​Syn Lisy Kudrow myślał, że jego matką jest Jennifer Aniston

Serialowa Phoebe Buffay z "Przyjaciół" w najnowszym wywiadzie ujawniła, że jej syn był swego czasu bardzo przywiązany do jej koleżanki z planu, Jennifer Aniston. Chłopiec tak dużo czasu spędzał na planie produkcji, że w pewnym momencie wziął gwiazdę "The Morning Show" za swoją mamę. "Miał na jej punkcie obsesję, uwielbiał ją" - przyznała Kudrow.

Serialowa Phoebe Buffay z "Przyjaciół" w najnowszym wywiadzie ujawniła, że jej syn był swego czasu bardzo przywiązany do jej koleżanki z planu, Jennifer Aniston. Chłopiec tak dużo czasu spędzał na planie produkcji, że w pewnym momencie wziął gwiazdę "The Morning Show" za swoją mamę. "Miał na jej punkcie obsesję, uwielbiał ją" - przyznała Kudrow.
Lisa Kudrow i Jennifer Aniston na planie "Przyjaciół" /Paul Drinkwater/NBCU Photo Bank/NBCUniversal /Getty Images

Serial "Przyjaciele" dla odtwórców głównych ról był niewątpliwie jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym punktem w karierze. Kultowa komedia, która trwale zapisała się w historii telewizji, przyniosła występującym w nim aktorom międzynarodową sławę i uwielbienie milionów widzów. Jak niejednokrotnie podkreślali oni w wywiadach, do dziś darzą "Przyjaciół" sentymentem z jeszcze jednego względu - między gwiazdami serii wywiązała się na planie autentyczna przyjacielska relacja. O kulisach owej przyjaźni opowiedziała teraz Lisa Kudrow, czyli serialowa Phoebe Buffay.

W wywiadzie udzielonym Conanowi O'Brienowi aktorka ujawniła, że praca nad serialem miała istotny wpływ na jej rodzinę. Podczas kręcenia czwartego sezonu serii gwiazda była w ciąży, co zostało wykorzystane przez scenarzystów i wplecione w fabułę. Syn Kudrow, Julian, od najmłodszych lat był stałym bywalcem planu zdjęciowego i spędzał mnóstwo czasu ze współpracującymi z jego mamą aktorami. Szczególnie dużą sympatią darzył Jennifer Aniston.

Reklama

"Gdy tylko przychodziłam z nim na plan, natychmiast rzucał się jej na kolana. Miał na jej punkcie obsesję, uwielbiał ją. Cóż, nie dziwię się, bo miłość do Jen jest zaraźliwa. Zawsze cieszyłam się, widząc, jak wspaniale się dogadują" - zdradziła Kudrow w programie "Conan".

Syn aktorki był do tego stopnia zżyty z Aniston, że w pewnym momencie uznał, że jest... jego matką. "Pamiętam, jak pewnego dnia oglądaliśmy coś w telewizji i na ekranie pojawiła się Jen, a mały Julian wykrzyknął: 'Mamusia!'. Mam tendencję do analizowania każdej sytuacji, więc zaczęłam się zastanawiać, czy z jego strony to było myślenie życzeniowe, czy może mają jakieś niesamowite porozumienie dusz, którego ja z nim nie mam? Cóż, nie pozostało mi nic innego, jak cieszyć się ich szczęściem" - wyznała ze śmiechem aktorka.

Obie panie spotkały się niedawno na planie odcinka specjalnego "Przyjaciół", nad którym prace zostały już ukończone. Odcinek ów trafi na platformę streamingową HBO Max już 27 maja. W sieci zadebiutował właśnie pierwszy zwiastun produkcji z udziałem wszystkich odtwórców głównych ról oryginalnej serii: Lisy Kudrow, Jennifer Aniston, Courteney Cox, Matta LeBlanca, Matthew Perry’ego i Davida Shwimmera. Oprócz nich w nadchodzącym programie pojawią się także goście specjalni, m.in. David Beckham, Justin Bieber, Cindy Crawford, Cara Delevingne, Lady Gaga, Reese Witherspoon oraz Malala Yousafzai.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Lisa Kudrow | Jennifer Aniston
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy