Reklama

"Skazana": Szokujące wyznanie Agaty Kuleszy z planu! "Byłam wyzywana"

W serialu "Skazana" Agata Kulesza gra sędzinę, która zostaje niesłusznie oskarżona o morderstwo i trafia do więzienia. Praca przy tej produkcji była dla aktorki wyzwaniem pod wieloma względami. Musiała znosić to, że przez 12 godzin dziennie słuchała napastliwych tekstów pod adresem swojej bohaterki.

W serialu "Skazana" Agata Kulesza gra sędzinę, która zostaje niesłusznie oskarżona o morderstwo i trafia do więzienia. Praca przy tej produkcji była dla aktorki wyzwaniem pod wieloma względami. Musiała znosić to, że przez 12 godzin dziennie słuchała napastliwych tekstów pod adresem swojej bohaterki.
Praca przy tej produkcji była dla Agaty Kuleszy wyzwaniem pod wieloma względami /Andreas Szilagyi /MWMedia

"Jak wchodziłam na plan, to przez 12 godzin dziennie byłam przez koleżanki wyzywana" - przyznała Agata Kulesza na konferencji ramówkowej, opowiadając o swojej roli w serialu "Skazana", który od 31 sierpnia można oglądać na platformie Player.

"Skazana": Agata Kulesza wyzywana na planie

"To mało przyjemna sytuacja, kiedy wchodzi się na plan, jest się ubranym w uniform więzienny i od tego momentu wszyscy mnie wyzywają, wszyscy na mnie polują, wszyscy chcą zrobić mi krzywdę" - stwierdza Kulesza w rozmowie z PAP Life.

"Dzięki Bogu sceny się kończą i później z dziewczynami rozmawiamy normalnie. To nie jest tak, że nie mogę się pozbierać po takim projekcie. Gram zawodowo i wiem, kim jestem i gdzie jest mój realny świat" - dodała.

Reklama

Praca przy "Skazanej" była dla niej dokuczliwa bardziej od strony fizycznej niż psychologicznej. "Oczywiście byłam zmęczona. Bo kręciliśmy to w bardzo szybkim tempie, przy bardzo dużej liczbie dni zdjęciowych, po 12 godzin dziennie. Proszę pamiętać, że w domu muszę jeszcze przygotować się na następny dzień i nauczyć się scen" - mówi aktorka.

Czytaj więcej: Agata Kulesza w więzieniu

Podczas zdjęć do "Skazanej" Kulesza uświadomiła sobie, że nie lubi ciasnych przestrzeni. O ile serialowe cele były wyłącznie dekoracją zaaranżowaną przez scenografów, o tyle sceny na spacerniaku realizowano w nieczynnym już więzieniu w Zabrzu, gdzie aktorka gościła wcześniej przy okazji pracy nad filmem "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". Aktorka nie spodziewała się, że spacerniak to w rzeczywistości tak malutkie miejsce, a do tego wybetonowane.

Zobacz zwiastun filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy":

Wyzwaniem wpisanym w rolę sędzi Alicji Mazur było też to, że w większości scen aktorka grała w minimalnym makijażu.

"Jestem aktorką, więc moja fizyczność ma przede wszystkim służyć mojej roli. To nie jest tak, że śledzę, czy dobrze wyglądam, tylko patrzę, czy ta postać wygląda adekwatnie do tego, jak chcę ją przedstawić" - zauważa utytułowana artystka.

Zwiastun serialu "Skazana":

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Agata Kulesza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy