Sanatorium miłości
Reklama

"Sanatorium miłości" zastąpi w TVP program "Rolnik szuka żony"?

W styczniu 2019 roku TVP rozpocznie emisję swej nowej produkcji "Sanatorium miłości". Program pokazywany będzie w niedzielne wieczory w tym samym paśmie, w którym obecnie widzowie oglądają "Rolnik szuka żony". "Czekałam na ten program pięć lat" - mówi Marta Manowska, która poprowadzi show.

W styczniu 2019 roku TVP rozpocznie emisję swej nowej produkcji "Sanatorium miłości". Program pokazywany będzie w niedzielne wieczory w tym samym paśmie, w którym obecnie widzowie oglądają "Rolnik szuka żony". "Czekałam na ten program pięć lat" - mówi Marta Manowska, która poprowadzi show.
Marta Manowska na planie programu "Rolnik szuka żony 5", fot. z oficjalnego profilu na Facebooku /materiały prasowe

Bohaterami nowego show Telewizji Polskiej będą emeryci. Zdjęcia realizowane będą w popularnym sanatorium w Ustroniu (woj. śląskie).

Jak informuje portal Wirtualnemedia.pl, nowy program będzie połączeniem reality show z elementami dokumentu i "obok tematyki obyczajowej ma poruszać zagadnienia zdrowia, edukacji oraz poradnictwa".

Dwanaście osób na emeryturze spotka się w sanatorium, gdzie przez trzy tygodnie mają się poznać i przeżyć nowe przygody, związane również ze sferą uczuć.

Program poprowadzi  Marta Manowska, najbardziej znana swatka w Polsce, czyli gospodyni produkcji TVP "Rolnik szuka żony".

Reklama

"Cieszę się, że narodził się pomysł takiego programu. Jego bohaterowie, ludzie w jesieni swojego życia, są naprawdę w pięknym wieku" - mówi Manowska.

"Wiele starszych osób mówi dzisiaj, że to jest ta chwila, ten czas, żeby zacząć się nim cieszyć. Zacząć realizować zaniechane kiedyś marzenia czy pasje" - dodaje dziennikarka.

W programie mogą brać udział, które skończyły 60 lat i  nie mają zobowiązań. Emisję zaplanowano na niedzielne wieczory, w tym samym paśmie, w który obecnie prezentowany jest "Rolnik szuka żony".

"Sanatorium miłości" ma liczyć 10 odcinków.

O nowej produkcji Marta Manowska opowiedziała w programie "Pytanie na Śniadanie".

"Bardzo szanuję starszych ludzi. Mają w sobie doświadczenie, elegancję, a dodatkowo nic już nie muszą. Mają w sobie i mądrość, i nutę szaleństwa" - opowiadała Manowska w programie TVP.

"To jeszcze ten moment, w którym można się zgłosić do programu. Czekają nas fajfy, czekają nas dyskoteki, dancingi i głębokie rozmowy" - zachęcała.

"Czekałam na ten program pięć lat. Bardzo się cieszę, pierwszy odcinek w styczniu" - dodała.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marta Manowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy