Reklama

Rusin odchodzi, Meller zostaje

Wbrew dotychczasowym doniesieniom to nie Marcin Meller, ale Kinga Rusin opuści program "Dzień Dobry TVN" - informuje "Fakt".

Kiedy gruchnęła plotka, że Meller chce się pożegnać z "Dzień dobry TVN" ze względu na konfliktowy charakter Rusin, wszyscy byli przekonani, że stacja będzie szukać nowego prowadzącego do pary z Kingą. Okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie - czytamy w tabloidzie.

Sam Meller nie chce komentować incydentu. "Od początku tego zamieszania przyjąłem, że nie wypowiadam się w tej sprawie" - powiedział.

Rusin była bardziej rozmowna.

"Każda para pracująca w telewizji boryka się z problemami, które muszą być jakoś rozwiązywane. Ja i Marcin nigdy nie mieliśmy żadnych problemów i o tym mogą zaświadczyć ludzie, którzy z nami pracowali. Myślę, że niewiele par w telewizji może tak o sobie powiedzieć" - komentowała prezenterka.

Reklama

Rewelacji o jej ewentualnym odejściu dodaje wiarygodności fakt, że Rusin jest jedyną (poza Mellerem) prowadząca 'Dzień Dobry TVN", z którą nie przedłużono jeszcze umowy. I jak w tym kontekście traktować wypowiedź Joanny Górskiej z TVN-u? "Pani Kinga Rusin to jedna z naszych czołowych gwiazd i na pewno nie zrezygnujemy ze współpracy z nią. Poza tym do września jest jeszcze daleko i na rozmowy jest sporo czasu",

Fakt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy