Reklama

Rozrywkowe show tracą widzów

Pogoda nie pomaga. Oglądalność niemal wszystkich emitowanych w weekend w polskiej telewizji programów rozrywkowych regularnie spada.

W sobotę zaprezentowano drugi półfinałowy odcinek piątej edycji "Mam talent!". Paradoksalnie, po raz pierwszy od bardzo dawna show oglądało mniej niż 4 mln widzów (dokładnie 3,9 mln). Czyżby widzom nie przypadły do gustu osoby, na które postawili jurorzy: Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Robert Kozyra? Bo ciężko tak drastyczny spadek oglądalności (w porównaniu do zeszłego tygodnia aż o 400 tysięcy osób) tłumaczyć silną konkurencją.

Tym bardziej, że pierwszy półfinałowy odcinek "Bitwy na głosy" śledziło zaledwie 2,37 mln odbiorców. To co prawda nieco więcej niż przed tygodniem, ale i tak zdecydowanie mniej od oczekiwań producentów programu.

Reklama

Także 3,47 mln "Komisarza Aleksa" nie jest wynikiem zapierającym dech w piersiach, choć trzeba przyznać, że ostatnio serial z Kubą Wesołowskim w roli głównej radził sobie jeszcze gorzej.

W niedzielę liderem pod względem oglądalności był po raz drugi z rzędu "MasterChef" (3,70 mln), który poradził sobie lepiej niż polsatowski "Tylko muzyka. Must be the Music". Ostatni półfinał programu prowadzonego przez Macieja Rocka i Paulinę Sykut oglądało 3,14 mln osób.

W piątek przeciętny wynik zanotowało również inne show Polsatu - "Tylko taniec. Got to dance". Z 2,33 mln widzów (spadek w porównaniu do zeszłego tygodnia o ponad 400 tys.odbiorców) po raz kolejny musiało uznać wyższość serialu TVP2 "Barwy szczęścia" (3,76 mln).

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy