Reklama

Richardson znów straciła program

Monika Richardson ponownie podpadła władzom telewizji publicznej. Jak dowiedział się Presserwis, dziennikarka TVP2 straciła program za udział w jednej z reklam. Czy polecą kolejne głowy?

Monika Richardson nie poprowadzi już programu "Wstęp wolny" na antenie telewizyjnej Dwójki. Publiczny nadawca postanowił zakończyć współpracę z dziennikarką po tym, jak bez zgody TVP wzięła ona udział w kampanii reklamowej promującej kawę.

Telewizja Polska ma spory problem ze swoimi gwiazdami, które "po godzinach" dorabiają w spotach reklamowych. Publiczny nadawca zastanawia się, co zrobić z pozostałymi osobami, które zaangażowały się w inne reklamy - Beatą Sadowską, Pauliną Smaszcz-Kurzajewską czy Przemysławem Babiarzem promuje.

Reklama

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Komisja Etyki TVP w wydanym oświadczeniu poinformowała, że dziennikarz mediów publicznych "nie powinien swoimi opiniami, głosem lub wizerunkiem reklamować jakiegokolwiek produktu handlowego lub usług, z wyjątkiem promowania własnego utworu lub firmy medialnej".

Komisja proponuje TVP wprowadzenie odpowiednich aneksów do kontraktów dziennikarskich, które powinny bezwarunkowo zakazywać udziału w reklamach i promocjach. Powinny także zapobiegać różnego rodzaju próbom korumpowania naszego środowiska poprzez precyzyjne określenie warunków testowania produktów poszczególnych firm (np. limitując czas i opisując warunki testów) oraz udziału w promocyjnych imprezach finansowanych przez firmy.

Chcesz obejrzeć swój ulubiony program, serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście aż 193 stacje!

Media2.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson | dziennikarze | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy