Reklama

Rekordowy "Taniec z gwiazdami"

Zgodnie z oczekiwaniami, finał "Tańca z gwiazdami" zanotował najwyższą oglądalność spośród wszystkich odcinków programu wyemitowanych w tej, trzynastej już, odsłonie show! Po raz kolejny zawiódł natomiast "Mam talent!".

Przypomnijmy, że w zeszłą niedzielę parkietowe zmagania artystów w półfinale obejrzało 4,57 mln widzów. Tym razem program śledziło rekordowe 4,70 mln Polaków. To zdecydowanie najlepszy wynik w tej edycji show.

Z pewnością na tak wysoką oglądalność wpłynęła ranga niedzielnego odcinka, w którym poznaliśmy zwycięzcę 13. edycji tanecznego programu. Został nim Kacper Kuszewski (tańczył z Anną Głogowską), który w niezwykle wyrównanym finale decyzją widzów wyprzedził Bilguuna Ariunbataara (tańczył z Janją Lesnar)

Łącznie 13. edycję "Tańca z gwiazdami" oglądało średnio 4,09 mln osób, co jest pewnie dużo słabszym wynikiem niż oczekiwali tego producenci. Zwłaszcza, że poprzednia odsłona show przyciągała przed ekrany aż 4,62 mln Polaków, a wynik najnowszej znacznie podniosły ćwierćfinałowy, półfinałowy i finałowy odcinek (kolejno 4,22 mln, 4,57 mln i 4,70 mln widzów).

Reklama

Dla porównania, znacznie więcej osób oglądało nową edycję innego hitowego programu TVN-u - "Mam talent!" - średnio 4,26 mln. Co jednak ciekawe, najważniejszy, czyli finałowy epizod show zupełnie zawiódł i zanotował najniższą oglądalność spośród wszystkich odcinków w tej, czwartej już, jego odsłonie.

Walkę dziesięciu uczestników o 300 tysięcy złotych w programie prowadzonym przez Macina Prokopa i Szymona Hołownię obejrzało jedynie 3,56 mln odbiorców. Dlaczego zwycięstwo Kacpra Sikory przyciągnęło przed ekrany tak mało Polaków?

Ponieważ najzwyczajniej w świecie "Mam talent!" przegrał rywalizację z licznymi tego dnia imprezami andrzejkowymi oraz... Mariuszem Pudzianowskim. Nadawaną w tym samym czasie, co finał TVN-owskiego show 17. galę KSW, podczas której walczył m.in. popularny "Pudzian", śledziło bowiem na Polsacie 3,14 mln osób, które zamiast muzycznej, wybrały właśnie sportową rozrywkę.

"KSW: Zemsta w Łodzi" odebrała także część widzów ostatniemu i notującemu najsłabsze wyniki talent-show nadawanemu w weekend w rodzimej telewizji - "The Voice Of Poland" Dwójki.

W efekcie, po raz kolejny zanotowało ono bardzo słaby wynik - zaledwie 2,10 mln odbiorców, przy czym sam program oglądało 1,75 mln, a ogłoszenie wyników 2,10 mln osób.

Wyniki dwójkowego programu są fatalne, dlatego TVP musi poważnie przemyśleć, czemu tak udany komercyjny format zupełnie nie sprawdza się w Polsce (to wina uczestników, jurorów, prowadzących, czasu antenowego?).

Co ciekawe, jest jednak szansa na poprawienie oglądalności "The Voice of Poland". W tym momencie jest to bowiem jedyne weekendowe talent-show, które wciąż nie zostało rozstrzygnięte, dlatego część widzów z braku innych opcji, może przełączyć wreszcie w sobotni wieczór na TVP2.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tańce | Mam Talent | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama