Reklama

Premiera "Pana Jowialskiego" w Teatrze TV

Przesłaniem absolutnym w przedstawieniu jest poszukiwanie miłości - wyznał Artur Żmijewski, reżyser nowego przedstawienia Teatru TV. Premiera "Pana Jowialskiego" Aleksandra Fredry w poniedziałek, 26 marca, o godz. 20:35 w TVP1.

Przesłaniem absolutnym w przedstawieniu jest poszukiwanie miłości - wyznał Artur Żmijewski, reżyser nowego przedstawienia Teatru TV. Premiera "Pana Jowialskiego" Aleksandra Fredry w poniedziałek, 26 marca, o godz. 20:35 w TVP1.
Tomasz Kot i Danuta Stenka w spektaklu "Pan Jowialski" /Ireneusz Sobieszczuk /TVP

"Starałem się, żeby sztuka przemawiała w sposób jak najprawdziwszy i najlepszy do współczesnego widza. Nie zrobiłem jednak rewolucji. Jest to przedstawienie kostiumowe, mówimy językiem fredrowskim, nieuwspółcześnionym" - powiedział PAP Żmijewski, który jest autorem telewizyjnej inscenizacji "Pana Jowialskiego".

Jak dodał reżyser, "przesłaniem absolutnym" w przedstawieniu jest poszukiwanie miłości. "Państwo Jowialscy są wyznacznikiem tego, co jest w życiu najważniejsze i sprytnie nakierowują swojego syna i wnuczkę na takie tory, w których tę miłość znajdą" - powiedział Żmijewski.

Reklama

W zapowiedzi spektaklu zaznaczono, że reżyser chciał uniknąć dosłownego odtworzenia stylistyki dworkowej zapisanej w tekście. "Dlatego zdjęcia zrealizowane zostały nie w naturalnych wnętrzach, a w hali zdjęciowej, w której scenograf Arkadiusz Kośmider stworzył autorską wizję majątku Jowialskich" - napisano.

W sztuce zawartych pojawia się wiele m.in. przysłów. "Te przysłowia ludowe nie zostały wymyślone abstrakcyjnie, można się denerwować, że to pomaga w zabobonności, ale jest w nich mądrość. Można ją odkryć, oglądając tę sztukę" - mówi odtwórca roli Szambelana, Tomasz Kot.

Akcja czteroaktowej komedii Fredry z 1832 r. rozgrywa się na wsi, w dworku państwa Jowialskich. "Stary Pan Jowialski mieszka tu z żoną, synem Szambelanem i jego drugą żoną oraz Heleną, córką Szambelana z pierwszego małżeństwa. Gości u nich, starający się o rękę Heleny, prowincjonalny szlachcic Janusz. Przypadkiem do majątku Jowialskich trafiają młody literat Ludmir i jego przyjaciel malarz Wiktor, co owocuje serią przezabawnych sytuacji, groteskowych sporów, mistyfikacji i intryg" - czytamy w zapowiedzi Teatru Telewizji TVP.

Istotną rolę w przedstawieniu odgrywa warstwa muzyczna autorstwa Włodka Pawlika, laureata Nagrody Grammy, który połączył klasyczne wzorce z jazzową improwizacją. "Wątek współczesny do sztuki wnosi muzyka Włodka Pawlika, jest to nieoczekiwane, żeby w klasyce zabrzmiał jazz, szczególnie w klasyce ubranej w kostium" - powiedział Żmijewski. Scenografię zaprojektował Arkadiusz Kośmider, a kostiumy - Dorota Roqueplo. Autorem zdjęć jest Piotr Wojtowicz.

W spektaklu występują: Adam Ferency (Pan Jowialski), Anna Dymna (Pani Jowialska), Danuta Stenka (Szambelanowa), Tomasz Kot (Szambelan), Joanna Kuberska (Helena), Fabian Kocięcki (Ludmir), Krzysztof Szczepaniak (Wiktor), Mateusz Rusin (Janusz) i Krzysztof Globisz (Lokaj). Nową inscenizacją "Pana Jowialskiego" Agencja Kreacji Teatru TVP uczci obchody Międzynarodowego Dnia Teatru.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Teatr TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy