Reklama

Polskie gwiazdy w Międzyzdrojach

Tyle słońca i artystów można w lipcu spotkać tylko w Międzyzdrojach. Jak co roku, ten nadmorski kurort na kilka dni zamienia się w kulturalną stolicę Polski, do której zjeżdżają ochoczo artyści i turyści z najodleglejszych zakątków kraju. A wszystko za sprawą Wakacyjnego Festiwalu Gwiazd, który w tym roku zmienił nazwę na Wakacyjny Festiwal Artystów.

Wraz ze zmianą nazwy powróciła do Międzyzdrojów tradycja odciskania dłoni na sławnej Promenadzie Gwiazd. W tym roku do 108. wybitnych przedstawicieli polskiej kultury, którzy zostawili ślad swojej dłoni, dołączą kolejni: Anna Dereszowska, Hanna Śleszyńska, Tomasz Karolak i Borys Szyc.

Po raz pierwszy organizatorzy postanowili uhonorować także artystę nieżyjącego i odsłonić odcisk dłoni Franciszka Starowieyskiego - wybitnego malarza, grafika i scenografa.

Fakt, że Promenada Gwiazd znów odżyła, to w dużej mierze zasługa Waldemara Dąbrowskiego, dyrektora Teatru Wielkiego i dyrektora artystycznego festiwalu, który znów otoczył go swą opieką.

Reklama

"Impreza taka jak Międzyzdroje ma wartość wielkich wakacji, ale trzeba zrobić wszystko, by nigdy nie stała się wakacjami bez wielkich wartości" - powiedział Dąbrowski podczas gali otwarcia w Amfiteatrze.

Festiwal zapewnia swym uczestnikom duży wybór wartościowych atrakcji. Przedstawienia teatralne, koncerty, wernisaże, spotkania z artystami, dobre filmy, zajęcia taneczne i bogata oferta dla najmłodszych, w tym m.in. codzienny cykl "Cała Polska czyta dzieciom".

Gwiazdami spotkań teatralnych i filmowych - prowadzonych przez Ninę Terentiew i Tomasza Raczka - byli już Andrzej Łapicki i Jan Jankowski.

Od rana do wieczora do Międzyzdrojów przybywali także kolejni artyści, m.in.: Paweł Małaszyński, Lucyna Malec, Ewa Konstancja Bułhak, Andrzej i Mikołaj Grabowscy, Ilona Chojnowska, Jan Nowicki czy Anna Dereszowska.

Motywem przewodnim tegorocznej imprezy jest Fryderyk Chopin, którego - jak wiadomo - 200. rocznica urodzin przypadła na ten rok. W związku z tym, już pierwszego festiwalowego dnia odbył się wernisaż fotografii Tomasza Sikory poświęcony "nastrojom kompozytora", a wieczorem w koncercie "Chopin, Jazz, Pop" usłyszeliśmy Natalię Kukulską w towarzystwie Classic Jazz Quartet i "pierwszej jazzowej gitary RP", Jarosława Śmietany.

"To projekt, który wcieliliśmy w życie na początku roku w Filharmonii Poznańskiej. Najpierw uważałam połączenie klasyki, popu i jazzu za duże wyzwanie. No, bo jak połączyć trzy tak różne światy... Mam nadzieję, że nasz koncert pokazuje, iż muzyka jest jedna" - powiedziała Natalia Kukulska.

Wokalistka zaśpiewała m.in. do muzyki z "Nokturnu op. 9" pieśń "Spóźnieni kochankowie", do której sama napisała słowa.

A że Chopin lubił kolor fiołkowy, toteż tego właśnie koloru apaszkę Waldemar Dąbrowski - w towarzystwie burmistrza Międzyzdrojów Leszka Dorosza - uroczyście zawiązał na szyi prowadzącej galę Jolanty Fajkowskiej, otwierając XV Wakacyjny Festiwal Artystów.

Impreza rozpoczęła się 14 lipca i będzie trwała przez trzy kolejne dni.

AKPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy