Reklama

"Polska bez znieczulenia" w Canal+

W ostatni weekend czerwca Canal+ zaprezentuje cykl "Polska bez znieczulenia". Jakie filmy obejrzą widzowie?

W ostatni weekend czerwca Canal+ zaprezentuje cykl "Polska bez znieczulenia". Jakie filmy obejrzą widzowie?
Kadr z filmu "Wołyń", fot. Krzysztof Wiktor, Film It! /Canal+

Od piątku do niedzieli, 23-25 czerwca, w ramach cyklu "Polska bez znieczulenia", widzowie Canal+ będą mogli obejrzeć trzy polskie filmy - "Wołyń, "Zaćma" oraz "Szczęście świata".

Po raz pierwszy w polskiej telewizji zostanie pokazany "Wołyń" - ostatni, wielokrotnie nagradzany film Wojciecha Smarzowskiego ("Dom zły", "Drogówka", "Róża", "Pod Mocnym Aniołem", "Wesele").

W swoim najnowszym obrazie Wojciech Smarzowski z powodzeniem zmierzył się z trudnym i kontrowersyjnym tematem rzezi wołyńskiej. Akcja filmu "Wołyń" rozgrywa się w okresie od wiosny 1939 roku do lata 1945 roku w wiosce zamieszkanej przez Ukraińców, Polaków i Żydów, położonej w południowo-zachodniej części tej krainy. W filmie główne role zagrali Jacek Braciak, Arkadiusz Jakubik oraz debiutująca na ekranie Michalina Łabacz.

Reklama

"Mimo że w filmie ukazane zostały ważne historyczne wydarzenia, reżyser jasno daje do zrozumienia, że jego najnowsze dzieło jest autorską interpretacją rzezi wołyńskiej. Wyraźnie odcina się od konwencji umieszczania w napisach końcowych encyklopedyczno-historycznych eksplikacji" - pisze w recenzji Tomasz Bielenia.

"Zaćma" to film Ryszarda Bugajskiego o "Krwawej Lunie" - słynącej z brutalności stosowanej podczas przesłuchań AK-owców Julii Brystygierowej, szefowej Departamentu V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W rolach głównych wystąpili: Maria Mamona, Janusz Gajos, Małgorzata Zajączkowska i Marek Kalita.

"Oś fabuły stanowią starania Brystygierowej o spotkanie z przebywającym w Laskach kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Względem najsławniejszego dzieła Bugajskiego ["Przesłuchanie" - red.] zachodzi odwrócenie ról. To przedstawicielka komunistycznej władzy jest przesłuchiwana przez osoby jej nieprzychylne. Punkt wyjścia co najmniej intrygujący" - pisze w recenzji Jakub Izdebski.

"Szczęście świata" to pełna magii, humoru i wzruszeń historia mieszkańców niezwykłej kamienicy - pięknej Róży (Karolina Gruszka), zauroczonych nią mężczyzn i kobiet, zazdrosnych o jej wdzięki. W filmie oglądamy losy mieszkańców kamienicy na Śląsku w przeddzień wybuchu II wojny światowej.

"Michał Rosa portretuje koniec pewnej epoki, świat, który zaraz odejdzie w niebyt, stanie się zaszłością. (...) Niepokój czuć nawet w scenach względnego spokoju, emocje kotłują się pod powierzchnią niezależnie od tego, czy bohaterowie zastygają w miłosnym uścisku, czy też nerwowo gromadzą się przed kamienicą. Rosa wie, jak oddziaływać na widza bez dosłowności, bez ostentacyjności" - pisze w recenzji Artur Zaborski.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Canal+ | Wołyń (film) | Zaćma | Szczęście świata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy