Reklama

Piotr Pręgowski: Z "Rancza" do polityki

Czy Pietrek z "Rancza" miał duży udział w jego zwycięstwie wyborczym?

Od dawna cieszy się sympatią widzów. Wielbiciele filmów Stanisława Barei zapamiętali go jako gońca z wytwórni filmowej w "Misiu" i przemytnika narkotyków w "Zmiennikach". Potem podbił serca publiczności rolą Romka w bardzo nietypowym serialu "Camera Café" w reżyserii Jerzego Bogajewicza i Wojciecha Adamczyka. Wszystkie jednak wcześniejsze dokonania filmowe i serialowe Piotra Pręgowskiego (60 l.) przebiła kreacja Pietrka Patryka w kultowym już "Ranczu" Wojciecha Adamczyka.

Jako młody chłopak trenował zapasy. Był juniorskim mistrzem Warszawy w stylu klasycznym. Karierę zapaśniczą zakończył w 1975 roku. Miał 21 lat. Drugim smaczkiem z biografii aktora jest fakt, że miał być tokarzem. Uzyskał dyplom technika obróbki skrawaniem. Zrejterował jednak do szkoły teatralnej w Warszawie. Miejsce okazało się idealne również ze względów sercowych. Tam poznał Ewę Kuryło. Oboje twierdzą, że jak na parę aktorów tworzą nietypowe małżeństwo.

Reklama

- Tym różnimy się od innych, że od początku znajomości spędzaliśmy razem prawie każdą chwilę - mówi pani Ewa. - Byliśmy w jednej grupie na studiach, graliśmy w tych samych teatrach i filmach. Nasze życie prywatne stale przeplata się z zawodowym.

Dziś grają wspólnie we wspomnianym już "Ranczu". Pani Ewa wciela się w dyrektorkę szkoły - Wiesławę Oleś. Gdy w 1982 roku urodziła córkę Zosię, prawie na 10 lat zniknęła z ekranu. Dziś Zofia jest absolwentką wydziału reżyserii łódzkiej Filmówki. Studiowała też filozofię na Uniwersytecie

Jagiellońskim, a stosunki międzynarodowe w Wyższej Szkole Europejskiej. - Chciałam, żeby Zosia miała ciepły dom, pachnący obiadem, ciastem, taki, w jakim sama wyrosłam. Zrezygnowałam z pracy i wychowywałam córkę. Później było mi coraz trudniej wrócić do zawodu. Nie otrzymywałam żadnych propozycji i właściwie przestałam już wierzyć w jakąkolwiek szansę. Aż w 2000 roku dostałam telefon z "Plebanii" - wspomina pani Ewa.

W świecie aktorskim utarła się opinia, że pod jednym dachem nie ma miejsca dla dwojga artystów. - Owszem, konflikty są nieuniknione, dlatego tak ważna jest umiejętność pójścia na kompromis. Zazwyczaj sprzeczamy się o drobiazgi, natomiast w sytuacjach naprawdę ciężkich zawsze możemy na siebie liczyć - mówią. W ich domu nie ma podziału na prace kobiece i męskie. - Obydwoje bardzo lubimy gotować, ale w kuchni rządzi Piotrek. Ja wypiekam słodkości - ujawnia pani Ewa.

Ostatnio o Ewie Kuryło i Piotrze Pręgowskim mówiło się jednak z innych niż artystyczne powodów. Otóż oboje zaangażowali się w kampanię wyborczą Polskiego Stronnictwa Ludowego. Pojawili się w spocie reklamowym. Aktor kandydował do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. - Postacią Pietrka z serialu "Ranczo" pan Piotr zdołał zjednać sobie miliony Polaków siadających wieczorem przed ekranem telewizora. Mamy nadzieję, że teraz przekona do siebie i do PSL także wyborców - mówił szef kampanii PSL, europoseł Krzysztof Hetman.

Nadzieje nie były płonne. Piotr Pręgowski osiągnął bardzo dobry wynik i z woli wyborców staje przed zupełnie nowym dla siebie wyzwaniem. Dołączył więc do grona znanych artystów, m.in.: Pawła Kukiza, Katarzyny Bujakiewicz, Krystyny Prońko, Stanisława Wielanka, którzy czynnie zamierzają zmieniać Polskę.

IJ

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Pręgowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy