Reklama

Patricia Kazadi: Gloria w bikini

Patrycja Kazadi opublikowała na Instagramie nagranie w bikini. "To jest dopiero początek naszej wspólnej drogi i walki o to, aby żyło nam się lepiej" - podkreśliła w komentarzu. I dodała, że ujęcie w stroju kąpielowym wrzuca na wyraźne życzenie fanów, którzy domagali się "obiecanej Glorii w bikini". "Nie byłam przygotowana na zapotrzebowanie na tego typu kontent, ale obiecuję poprawę" - zapewniła.

Patrycja Kazadi opublikowała na Instagramie nagranie w bikini. "To jest dopiero początek naszej wspólnej drogi i walki o to, aby żyło nam się lepiej" - podkreśliła w komentarzu. I dodała, że ujęcie w stroju kąpielowym wrzuca na wyraźne życzenie fanów, którzy domagali się "obiecanej Glorii w bikini". "Nie byłam przygotowana na zapotrzebowanie na tego typu kontent, ale obiecuję poprawę" - zapewniła.
Patricia Kazadi /AKPA

"Chciałam Wam baaardzo ale to baaaardzo podziękować za Wasze wsparcie, wszystkie słowa, komentarze, wiadomości. Zarówno od moich koleżanek i kolegów z branży jak i od Was moi Kochani obserwatorzy. Absolutnie nie spodziewałam się, że te moje filmiki dojdą do aż tak dużej grupy ludzi i odbiją się aż takim echem reakcje, które nawet spotykam teraz na ulicy na ten temat przerosły moje najśmielsze oczekiwania i totalnie rozpuściły moje czekoladowe serce" - Kazadi podziękowała fanom za wsparcie, jakie otrzymała w ostatnich dniach.

"To jest dopiero początek naszej wspólnej drogi i walki o to, aby żyło nam się lepiej. Chcę to zrobić razem z Wami dla nas. Tę potrzebę noszę w sobie już od dłuższego czasu, jednak to Wasze wiadomości wyniosły te plany na wyższy szczebel priorytetu dla mnie. Od ponad tygodnia pogłębiam swoją wiedzę aby zrobić coś w tym temacie. Szykuję duże rzeczy (o tym już niebawem) ale chcę też usłyszeć czego Wam potrzeba? Co Was interesuje w kwestii body shamingu i jego pokłosia? Czego chcielibyście się dowiedzieć? W jakich tematach potrzebujecie wsparcia? Pomocy? Informacji?"? - zapytała obserwujących ją fanów.

Reklama

Patricia Kazadi: Wyzwalające bikini

Przypomnijmy, że Patricia Kazadi, po dłuższej nieobecności, pojawiła się niedawno na imprezie modowej, gdzie została sfotografowana na ściance. Pod zamieszczoną w Internecie relacją z tego wieczoru, piosenkarka przeczytała mnóstwo krytycznych komentarzy na swój temat, w których internauci w niewybredny sposób wytykali jej, że już nie jest tak szczupła jak kiedyś. Kazadi przyznała, że szczególnie dotknął ją ten, w którym jedna z osób porównuje ją do hipopotama.

By pokazać, że nie zgadza się z tym hejtem, artystka opublikowała na Instagramie swoje zdjęcia w skąpym bikini, na których dokładnie widać, jak teraz wygląda. Po kilku dniach postanowiła jednak opowiedzieć internautom, co tak naprawdę działo się w jej życiu przez ostatnie miesiące i z czego wynika zmiana jej wyglądu. 

Patricia Kazadi zyskała ogromną popularność jako piosenkarka, aktorka i prezenterka programów telewizyjnych, jednak cztery lata temu postanowiła wycofać się ze świata show-biznesu. Gwiazda nadal jednak była aktywna w sieci i utrzymywała stały kontakt ze swoimi fanami. Pod jej niedawnym zdjęciem pojawiło się jednak wiele negatywnych komentarzy, sprowokowało to Patricię do nagrania serii filmów, na których porusza temat swojego zdrowia i body shamingu. Wyznała, że od dawna zmaga się z chorobą i od ponad pół roku mieszka ze swoją mamą, w której ma ogromne oparcie.

"Odpowiadając na pytania zaciekawionych internautów: 'Co się stało z Kazadi?' - Kazadi choruje. Kazadi choruje już od dłuższego czasu, ale leczy się i została prawidłowo zdiagnozowana półtora roku temu. Chorowanie podczas pandemii nie było łatwe" - wyznała.

Patricia Kazadi o body shamingu i próbie samobójczej

Piosenkarka wyznała, że będąc w szpitalu, przeczytała wiele krytycznych komentarzy na swój temat, które pojawiały się w sieci i było to dla niej bardzo ciężkie. Teraz jednak zmieniło się jej postrzeganie własnego ciała i czuje się z nim coraz lepiej. 

Gwiazda stwierdziła, że z body shamingiem zmaga się już od 20 lat, podała nawet przykłady ze swojego życia prywatnego. Patricia Kazadi przyznała, że wiele gwiazd show-biznesu świetnie czuje się w swoich ciałach i ich negatywne komentarze w ogóle nie dotykają, jednak przypomina, że nie każdy jest tak odporny. 

"Body shamingu doświadczam w swoim życiu od praktycznie 20 lat. Najpierw doświadczałam go w skali małej, prywatnej, pewnie tak, jak większość z was, czyli np. jadąc w rodzinne strony czy odwiedzając znajomych, wysłuchiwałam takich zdań jak 'ojej, zmizerniałaś, może byś coś zjadła' albo 'ooo, widzę, że się pojadło' itd. Wiadomo, żadna z tych osób nie miała nic złego na myśli, nie chciała mnie pewnie urazić, ale w momencie, gdy jesteś na etapie dorastania takie zdania cię dotykają. (...) Później doświadczyłam body shamingu na początku mojej kariery zawodowej. (...) Mam koleżanki w branży, które jak słyszą na swój temat jakieś zdania czy komentarze to w ogóle ich to nie rusza, bo świetnie czują się same ze sobą, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Ja ewidentnie jestem może dużo bardziej wrażliwa"- powiedziała.

Patricia Kazadi: Body positive

Patricia Kazadi opowiedziała także o swoich najtrudniejszych chwilach, które przypadły na czas, kiedy była uczestniczką "Tańca z gwiazdami". Po jednym z odcinków do sieci trafiło zdjęcie piosenkarki, na którym widać było jej pośladki i bieliznę. Gwiazda wyznała, że upublicznienie tej fotografii miało dla niej tragiczne konsekwencje.

"Nie chciało mi się żyć. Pamiętam, że po prostu położyłam się i chciałam umrzeć. I taką próbę podjęłam. Na szczęście jestem tutaj z wami, ale nie wszystkie dzieciaki, młode dziewczyny i młodzi chłopcy mają to szczęście. Ilość samobójstw z powodu body shamingu i hejtu w Polsce jest zatrważająca. Czas zacząć o tym głośno mówić, czas tego nie lekceważyć, nie wyśmiewać i czas wprowadzać zmiany" - mówiła Patricia.

Na zakończenie Patricia Kazadi zaapelowała do wszystkich kobiet, aby pamiętały, że mogą czuć się w swoich ciałach atrakcyjne i piękne.

"Każda z nas, bez względu na swój rozmiar czy wygląd, ma prawo czuć się pięknie i seksownie w swoim ciele. Chcę więcej reprezentacji nas kobiet w mediach, w social mediach, wszędzie. I nie skrajności, czyli jak teraz mi wsadzą modelkę plus size na okładkę to już będzie body positive. Nie. Body positive to jest całe spektrum - od bardzo szczupłej dziewczyny, która nie ma dużych piersi, nie ma dużego tyłka, jest bardzo smukła, bardzo szczuplutka. Chcę widzieć wszystkie"- zaapelowała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Patricia Kazadi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy