Reklama

Oświadczyny w "Hotelu 52"

Plan "Hotelu 52" na jeden dzień przeniósł się do Łazienek Królewskich. - Zawitaliśmy w jedno z najpiękniejszych miejsc w Warszawie. Powód? Kręcimy ostatni odcinek szóstej transzy serialu i chcemy, aby widzowie nas dobrze zapamiętali - mówi Paweł Tomaszewski, serialowy Kuba.

Widzowie z pewnością zapamiętają dobrze finałową scenę, bo będą to bardzo widowiskowe oświadczyny! Artur Górski (Krzysztof Kwiatkowski) wreszcie oświadczy się Natalii (Laura Samojłowicz).

- Scena rozwiązuje cały główny wątek, dlatego musi być widowiskowa. Będzie bollywoodzki sznyt, ale nadamy temu też nieco broadwayowskiego charakteru - powiedział Krzysztof Kwiatkowski, który podczas oświadczyn zaśpiewa napisaną przez siebie piosenkę, specjalnie dla serialowej ukochanej.

Scena, jak przystało na grande finale, okazała się rzeczywiście spektakularna, bo zaangażowani zostali w nią wszyscy aktorzy. Cały personel hotelu przygotował występ taneczny - z rozmachem. Choreografią zajął się Kajtek (Gabriel Piotrowski - finalista "You Can Dance"), przyjaciel Natalii, który w serialu dla tańca rzucił szkołę.

Reklama

- W serialu jestem inicjatorem tanecznego show, w czym świetnie się odnalazłem, bo prywatnie taniec także jest moją pasją. Włożyłem w niego całe serce, reszta należała do Sylwii Adamowicz, której choreografię możemy oglądać w wielu polskich produkcjach telewizyjnych - zdradza Piotrowski.

Nie pozostaje zatem nic innego, niż czekać na iście musicalowe oświadczyny na ekranie! Ostatni odcinek szóstej transzy zostanie wyemitowany już 29 listopada.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Tomaszewski | Hotel 52 | zaręczyny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy