Reklama

Nie wyemitowano magazynu "Pegaz". Cenzura w TVP1?

Telewizyjna Jedynka nie pokazała w środę, 6 kwietnia, kolejnego odcinka magazynu "Pegaz". Podobno powodem były "problemy techniczne". Jednak osoby, które miały być gośćmi programu twierdzą, że to cenzura. Ostateczną decyzję o niewyemitowaniu odcinka podjął prezes TVP Jacek Kurski.

Telewizyjna Jedynka nie pokazała w środę, 6 kwietnia, kolejnego odcinka magazynu "Pegaz". Podobno powodem były "problemy techniczne". Jednak osoby, które miały być gośćmi programu twierdzą, że to cenzura. Ostateczną decyzję o niewyemitowaniu odcinka podjął prezes TVP Jacek Kurski.
Prowadzacy magazyn "Pegaz" - Agnieszka Szydlowska i Marek Horodniczy /Reporter

W nagranym w poniedziałek, 4 kwietnia, odcinku "Pegaza" znaleźć się miała m.in. debata o przedstawieniu Przemysława Wojcieszka "Hymn". Poza tym w programie była mowa o książce Michała Łuczewskiego "Odwieczny naród. Polak i katolik z Żmiącej" oraz spektaklu "Ojczyzna" Justyny Sobczyk. Jednak w środę widzowie TVP1 zamiast "Pegaza" obejrzeli archiwalną dyskusję o imigrantach.

Jak informują Wirtualnemedia.pl, problemem okazała się debata o spektaklu "Hymn" - to przedstawienie o Polsce podzielonej między KOD-owców a PIS-owców. Pojawiają się w nim takie postacie jak Krystyna (Pawłowicz) czy Jarosław (Kaczyński). W spektaklu dostaje się jednak także obecnej opozycji.

Reklama

Zdaniem twórców "Hymnu" oraz dyrektora legnickiego Teatru Modrzejewskiej Jacka Głomba, w którym spektakl jest wystawiany, "Pegazu" nie nadano, bo temat okazał się zbyt kontrowersyjny dla obecnych władz Telewizji Polskiej. Jacek Głomb wystosował w związku z tym oświadczenie na swoim profilu na Facebooku.

"Redakcja 'Pegaza' najpierw zaprosiła reżysera, potem poprosiła, żeby do Warszawy przyjechali także aktorzy. Męczyli i dręczyli nas esemesami, aż w końcu ulegliśmy. (...) A potem przyszli komisarze TVPiS i wyrzucili w kosmos program. CAŁY odcinek 'Pegaza'. Zaiste dobra to zmiana" - napisał Głomb.

"Odcinek nie został wyemitowany z przyczyn technicznych" - wyjaśniła Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzecznik prasowa TVP. Podobnie tłumaczył to Mateusz Matyszkowicz, dyrektor TVP Kultura, która odpowiada za produkcję "Pegaza". "Nie ma mowy o żadnej cenzurze" - zapewnił.

Jak informuje portal Wirtulanemedia.pl,, ostateczną decyzję o niewyemitowaniu odcinka podjął prezes TVP Jacek Kurski, który zdecydował też, że program nie będzie już redagowany wspólnie przez TVP1 i TVP Kultura, ale ma się nim zajmować tylko TVP Kultura.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy