Reklama

​Natalia Klimas: Naturalna, bez makijażu

​Natalia Klimas nie ma oporów przed wychodzeniem z domu bez makijażu. Twierdzi, że pokazując światu swoją naturalną urodę, czuje się wolna i swobodna. Jeśli musi mieć na sobie makijaż, wybiera delikatną wersję, której podstawą jest gładka, rozświetlona cera.

​Natalia Klimas nie ma oporów przed wychodzeniem z domu bez makijażu. Twierdzi, że pokazując światu swoją naturalną urodę, czuje się wolna i swobodna. Jeśli musi mieć na sobie makijaż, wybiera delikatną wersję, której podstawą jest gładka, rozświetlona cera.
Natalia Klimas uważa, że współczesne kobiety zewsząd otrzymują komunikaty nakazujące im zawsze wyglądać perfekcyjnie /Gałązka /AKPA

Natalia Klimas jest zwolenniczką lekkiego, naturalnego makijażu. Jego najważniejszym elementem jest świetlista cera podkreślona różem w delikatnym odcieniu. Aktorka nie przepada natomiast za mocnym podkreślaniem ust - jej zdaniem ma zbyt bladą cerę do modnych w tym sezonie odcieni śliwek i brązów. Najbardziej jednak aktorka lubi chodzić bez makijażu.

- To jest takie uwalniające, nie wiem jak to inaczej powiedzieć. Jak możesz naprawdę z taką prawdziwą swoją buzią wyjść na ulicę - powiedziała Natalia Klimas agencji informacyjnej Newseria Lifestyle podczas 7. edycji Sephora Trend Report w warszawskiej Arkadii.

Reklama

Aktorka uważa, że współczesne kobiety poddawane są terrorowi społecznemu. Zewsząd otrzymują komunikaty nakazujące im zawsze wyglądać perfekcyjnie - przede wszystkim szczupło i młodo. Klimas nie przejmuje się tą presją i stara się jak najczęściej wychodzić z domu bez makijażu.

- Im jestem starsza, tym częściej mi się to zdarza, tym bardziej mam po prostu luz taki trochę ze sobą i jakiś taki dystans do siebie. To jest bardzo miłe uczucie i cały czas się tego uczę - mówi aktorka. 

Zdaniem Natalii Klimas wszystkie kobiety uczą się nie poddawać tej społecznej presji i wielu z wiekiem przychodzi to coraz łatwiej.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Klimas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama