Reklama

Największa gwiazda "TzG"?

We wrześniu ruszy 12. edycja programu "Taniec z gwiazdami" - jednego z najpopularniejszych show w Polsce. Znane są już pierwsze gwiazdy, które od kilku tygodniu trenują przed rozpoczęciem pierwszego odcinka. Lecz najbardziej znane nazwiska show, to nazwiska prowadzących: Katarzyna Skrzynecka i Pior Gąsowski witają telewidzów w każdy niedzielny wieczór.

Katarzyna Skrzynecka nie chce jeszcze zdradzać szczegółów nowej edycji programu:

- Wiem, ze będzie 14 par. W całości poznamy je na konferencji prasowej pod koniec sierpnia. Natomiast z tego, co wiem, jest kilka wspaniałych gwiazd, które stworzą genialną ekipę - zapowiada prowadząca "TzG".

Wspaniałą ekipę, według Skrzyneckiej, tworzą wszyscy ludzie, którzy pracują przy "Tańcu z gwiazdami":

- Pracuje się wspaniale. Bogu dziękuję, że mam pracę, którą uwielbiam, i która sprawia mi radość. Mamy świetną ekipę. Pracujemy z profesjonalistami, każdy zna swoje miejsce. Przy tym programie, poza kamerami, pracuje około 300 osób - zauważa Skrzynecka.

Reklama

Co jest największym atutem tanecznego show TVN-u?

- Myślę, że największym walorem tego programu jest to, że on przenosi nas w zupełnie inny, milszy świat. Pozwala się oderwać w niedzielę wieczorem, pozwala zapomnieć o codziennym zabieganiu, o stresie, o nerwach. Pokazuje ludzi, którzy zmagają się z ciekawą materią tańca. Wielu z tych ludzi robi to pierwszy raz w życiu z dużym dystansem i poczuciem humoru, ale także z dużym wysiłkiem. Ten program generuje dobre energie, dużo uśmiechu i pozytywnych emocji. Jest pełno kolorowych kostiumów, na co miło jest popatrzeć - twierdzi Skrzynecka.

Prowadząca "Taniec z gwiazdami" uważa, że program pokazuje gwiazdy z zupełnie innej strony.

- W każdej edycji gości u nas mnóstwo wspaniałych gwiazd, które widzowie mogą zobaczyć z zupełnie innej strony niż znali je do tej pory. Są to sportowcy, politycy, aktorzy, dziennikarze, modelki, których widz zawsze widzi w genialnej formie, a tu nieraz może zobaczyć te gwiazdy w dresie, zmęczone. Jest to zupełnie inna twarz tych ludzi. To jest dla widza ciekawe. Oglądać to wszystko od kuchni. Ten program ma wielomilionową publiczność - uważa Skrzynecka.

Prowadzenie programu wiąże się też z większą popularnością.

- Ludzie zaczepiają mnie na ulicy, jak idę z psem lub jestem w sklepie. Za każdym razem jak jadę taksówką, to pan taksówkarz rozmawia ze mną o programie. Ludzie przychodzą do mnie i do Piotra po spektaklu w teatrze i mówią, że cały tydzień czekają na nasz program. Mówią, że jak nie ma nas przez trzy miesiące na antenie, to nie mają, co robić w niedzielne wieczory. I myślę, że to jest najsympatyczniejsza nagroda, jaką można dostać za swoją pracę - kończy Skrzynecka.

Start 12. edycji show zaplanowano na pierwszą niedzielę września. Nieoficjalnie wiadomo już, że w programie wystąpią: piosenkarka Edyta Górniak, były sportowiec Robert Korzeniowski, Patricia Kazadi (aktorka i reporterka TVN Warszawa), prowadząca programy "Superniania" i "Świat według dziecka" Dorota Zawadzka; Maciej Jachowski, aktor znany z serialu "M jak Miłość" i show "jak Oni śpiewają", Anna Kalata, minister pracy i polityki społecznej za czasów PiS oraz Andrzej Deskur, aktor znany widzom z takich seriali jak "Na Wspólnej" czy "Majka".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Skrzynecka | nazwiska | taniec | show | Taniec z gwiazdami | 'Gwiazdy'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy