Reklama

"Na dobre i na złe": Porzuci męża?

Doktor Consalida i Tomasz umówią się na spóźnioną sesję ślubną. W trakcie zdjęć zmęczona po dyżurze lekarka ucieknie w objęcia Morfeusza... A tak naprawdę w ramiona Adama!

Jubileusz zobowiązuje, udowodnili to scenarzyści, którzy z okazji 600. odcinka przygotowali niespodziankę dla widzów. Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska) i Tomasz (Ireneusz Czop) nareszcie zdecydują się na pamiątkową sesję fotograficzną.

Gdy zaczną pozować do zdjęć, lekarka na chwilę zamknie oczy. Przyśni się jej alternatywna wersja własnego życia. Wiki cofnie się w czasie do dnia ślubu. Do ceremonii jednak nie dojdzie, bo wraz z Adamem (Grzegorz Daukszewicz) zostaną wezwani do szpitala.

Pod ich skrzydła trafi nieuleczalnie chora na nowotwór Danuta (Izabela Kuna). Narzeczeni ustalą więc kolejną datę. Jednak walka o życie pacjentki bardzo zbliży doktor Consalidę i Krajewskiego.

Reklama

Co więcej, wspólnie opracują nowatorską terapię, dzięki której Danuta wyzdrowieje! Oszołomieni sukcesem, sięgną po szampana i spędzą razem noc. Następnego dnia Adam zniknie bez pożegnania, a rozczarowana Wiki pobiegnie do Tomasza do kościoła.

Ceremonię przerwie nagłe pojawienie się kochanka. W następnej zaś scenie Wiktoria będzie starszą o 15 lat, szczęśliwą żoną Krajewskiego! Wraz z mężem zaczną świętować kolejny sukces... Nagrodę Nobla! W tej sekundzie sen się skończy. Czy Consalida się z tym pogodzi?

Małgorzata Pokrycka

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy