Reklama

Musieliśmy ich pożegnać

Minione sezony popularnych seriali obfitowały w spektakularne i zaskakujące śmierci. Scenarzyści nie oszczędzali nawet pierwszoplanowych postaci.

Największą sensację wzbudziło odejście Agnieszki Kotulanki z "Klanu". W obyczajowej serii Jedynki aktorka grała Krystynę Lubicz od samego początku, czyli od 17 lat.

Kiedy rok temu z powodu choroby gwiazda przestała pojawiać się na planie, producenci zdecydowali, że jej postać wyjedzie za granicę, zachoruje i przez jakiś czas nie będzie mogła wrócić do Polski. Niedawno podjęli decyzję o dramatycznym zakończeniu jej losów. Przebywająca w USA Krystyna umarła.

Jeśli chcielibyśmy zrobić ranking spektakularnych śmierci minionego sezonu w serialach, na 2. miejscu z pewnością uplasowaliby się "Lekarze". Fani przecierali oczy z niedowierzania, gdy w pierwszym odcinku 4. sezonu chirurgom z Copernicusa nie udało się uratować życia Maksa.

Reklama

- To była trudna, ale przemyślana decyzja - tłumaczył odtwórca roli Kellera, Paweł Małaszyński, który sam postanowił zrezygnować z udziału w produkcji.

Z kolei Karolina Nolbrzak zaplanowała swoje odejście z "Na Wspólnej" - To ja zabiłam Magdę. Nie chciałam mieć możliwości powrotu - przyznała. Jej bohaterka była ukochaną Igora (Jakub Wesołowski) i zginęła w wyniku obrażeń odniesionych podczas wypadku na skuterze.

Jednak w kwestii okoliczności serialowych śmierci fantazja najbardziej poniosła scenarzystów "Na dobre i na złe". Wawrzyniak (Michał Żurawski) został ranny podczas wybuchu w laboratorium, a na jego ciele pojawiły się dziwne znamiona. Chwilę później zmarł.

Falkowicz (Michał Żebrowski) jest pewien, że to skutek zatrucia chemikaliami. Podobne objawy zauważył u siebie. Czy po wakacjach i on pożegna się z życiem?

MP

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy