Reklama

Mucha wygrała "Taniec z gwiazdami"

Anna Mucha wygrała dziesiątą edycję "Tańca z gwiazdami". W finale programu - głosami widzów - pokonała Nataszę Urbańską. Artystki od początku show były faworytkami do zwycięstwa i dla nikogo nie było niespodzianką, że to właśnie one znalazły się w finale.

Program rozpoczął się od występu Doroty "Dody" Rabczewskiej, która zaśpiewała nastrojową piosenkę Ewy Bem "Gram o wszystko". Jak podkreślili prowadzący show, Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski, tylko w tym programie można usłyszeć tę kontrowersyjną piosenkarkę w lirycznym repertuarze.

Po występie wokalistki przyszedł czas na zaprezentowanie finalistek. Artystki, jak zawsze w wielkim finale, miały przed sobą trzy tańce do zaprezentowania swoich umiejętności: latynoamerykański, standardowy i freestyle.

Jako pierwszą na parkiecie zobaczyliśmy Muchę i jej partnera Rafała Maseraka w rumbie zatańczonej do piosenki "Time after time" Cyndi Lauper. "Nie masz może dużej świadomości tanecznej, ale masz swoją świadomość i tym zwyciężasz" - powiedziała po tym występie Iwona Pavlović. "Wybraliście najtrudniejszy taniec. Gratuluję odwagi" - dodał Piotr Galiński. Para dostała pierwszą tego wieczoru "czterdziestkę" od jurorów.

Reklama

Anna Mucha: Niech żyje bal!:

Równie dobrze zaprezentowali się Urbańska i czeski tancerz Jan Kliment, którzy zatańczyli sambę.

W towarzystwie takich gwiazd jak Maryla Rodowicz i Helena Vondráčková na widowni, artystka, podobnie jak w jednym z poprzednich programów, zaczęła swój występ w walizce. "Pani - jako gwiazda - powinna mieć w tej walizce tlen" - żartowała po tym tańcu Beata Tyszkiewicz."Natasza przełamałaś pewną barierę. To był prawdziwy taniec towarzyski" - stwierdził Galiński.Para, podobnie jak ich poprzednicy, dostała same "dziesiątki".

Następnie na parkiecie znowu mogliśmy podziwiać Muchę i Maseraka. Tym razem w quickstepie.

"Ona [Urbańska] ma świadomość tancerki, a ty jej nie masz, za to jesteś swobodniejsza. To czysta radość tańca" - komentowała Tyszkiewicz. Po raz kolejny tego wieczoru jurorzy nagrodzili tancerzy maksymalnymi notami.

Urbańska i Kliment na swój drugi taniec wybrali tango argentyńskie. "Nie będę mówił o tańcu. Śpiewasz też świetnie" - śmiał się po tym występie Zbigniew Wodecki. "Tak wpłynęłaś na moje emocje, że będą tam siedziały długo" - dodała Pavlović.

Para co prawda dostała cztery jedynki, ale ze względu na to, że jury zastosowało punktację na profesjonalnych konkursach, gdzie ta nota jest maksymalną.

Po dwóch tańcach Mucha i Urbańska zajmowały ex aequo pierwsze miejsce zarówno pod względem głosów widzów, jak i jury.

Przed ich finałowym występem na parkiecie zaprezentowały się jeszcze wszystkie pozostałe pary dziesiątej edycji "Tańca z gwiazdami": Marek Kościkiewicz i Agnieszka Pomorska zatańczyli quickstepa, Iga Wyrwał i Łukasz Czarnecki cha chę, Weronika Rosati i Krzysztof Hulboj jeszcze raz sprawdzili się w jive'ie, Piotr Zelt i Anna Głogowska wybrali foxtrota, a Grażyna Wolszczak i Cezary Olszewski tango. Następnie Marcin Urbaś i Katarzyna Krupa zatańczyli tango, Zygmunt Chajzer i Blanka Winiarska jive'a, Otylia Jędrzejczak i Sławomir Turski pokazali swe możliwości w walcu wiedeńskim, a Radosław Majdan i Izabela Janachowska w paso doble.

Na koniec półfinaliści programu Michał Kwiatkowski i Janja Lesar udowodnili, że nie bez powodu znaleźli się tak wysoko tańcząc quick stepa.

Na swój ostatni taniec Mucha i Maserak wybrali freestyle na bazie walca do utworu "Niech żyje bal" Maryli Rodowicz. Publiczność nagrodziła ich występ brawami na stojąco. "Kocham osoby, które w stu procentach oddają się temu, co robią. Ty cała oddałaś się tańcowi w tym programie" - powiedział Galiński. "Bądźcie z siebie bardzo dumni. Aniu, jesteś mistrzynią emocji" - dodała Pavlović. Para, po raz trzeci tego wieczoru, dostała maksymalne noty.

Ostatnim tańcem Urbańskiej i Klimenta był tego wieczoru freestyle do piosenki "Who Wants To Live Forever" grupy Queen.

"Jesteś megagwiazdą. Dostarczyłaś wszystkim tylu wzruszeń, że składam Ci hołd" - stwierdziła wzruszona Pavlović.

"Chapeau bas!" - dodał Wodecki.

Rozentuzjazmowani członkowie jury po raz szósty tego wieczoru wznieśli do góry tabliczki z cyfrą dziesięć.

Natasza Urbańska: Wymarzony freestyle:

Zanim poznaliśmy zwyciężczynię tej edycji "Tańca z gwiazdami", obejrzeliśmy jeszcze triumfatorów poprzedniej serii: Dorotę Gardias i Andreja Mosejcuka we freestyle'u.

Ostatnią niespodzianką tego wieczoru był wokalny występ Michała Kwiatkowskiego, który zaśpiewał piosenkę "Nothing Compares to You" Sinead O'Connor.

Po tym utworze prowadzący ogłosili, że triumfatorami tej edycji programu zostali Anna Mucha i Rafał Maserak. Szczęśliwi zwycięzcy podziękowali widzom za wszystkie oddane na nich głosy. A kto wygra jedenastą edycję "Tańca z gwiazdami"?

Czytaj także:

Co dalej z Muchą i Urbańską?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha | Natasza Urbańska | 'Gwiazdy' | show | jury | Tango | para | tańce | taniec | muchy | Taniec z gwiazdami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy